“Problemy tej rodziny rozpoczęły się zaraz po śmierci męża, który był w ostatnim czasie jedynym żywicielem rodziny. Wcześniej mężczyzna pracował zawodowo oraz dorywczo. Kiedy zachorował na nowotwór płuc, przeszedł na rentę, sytuacja rodziny zmieniła się dramatycznie, bo leczenie i problemy zdrowotne doprowadziły do tego, że pani Małgorzata z córkami skupiły się jedynie na tym, żeby jego choroba, przebiegała w sposób dla niego spokojny i bezpieczny.
Po śmierci mężczyzny sytuacja domowa jeszcze się pogorszyła. Córki dorastają, chodzą do szkoły i mają coraz więcej potrzeb. Pani Małgorzata z powodu stresu i traumy po śmierci męża zachorowała na depresję, którą leczy do dzisiaj. Zachorowała również na przepuklinę kręgosłupa lędźwiowego, w związku z czym kobieta nie może dźwigać. U Wiolety zdiagnozowano poważną chorobę stawów, co pogorszyło znacznie jej stan zdrowia. Córki mają również alergie.
Być może zdarzy się tak, że za jakiś czas pani Małgorzata pójdzie do jakiejś lekkiej, dorywczej pracy i córka, która skończyła już 18 lat również zacznie się dokładać do budżetu domowego. Rodzina jest pozytywna, widać, łączące głębokie więzi matki z córkami. Relacje między nimi są otwarte, poprawne i czuć ogromne przywiązanie do siebie. Silnymi stronami tej rodziny jest to, że się nie poddaje i patrzy w przyszłość, szukając rozwiązań.”
To opis rodziny pani Małgorzaty i jej trzech córek z gminy Gniewkowo. Ich trzy kluczowe potrzeby to robot kuchenny, deska do prasowania i żelazko. W bazie Szlachetnej Paczki podobnych historii jest więcej i wciąż przybywa kolejnych. Te z naszego powiatu można znaleźć tutaj.
Jak konkretnie można pomóc? Praktyczny poradnik znajduje się tutaj. Zebrane dary w połowie grudnia trafiają do potrzebujących w trakcie Weekendu Cudów. Aktualnie w bazie jest ponad 1 700 rodzin czekających na pomoc.
Stowarzyszenie Wiosna, które jest organizatorem akcji właśnie opublikowało Raport o biedzie 2024.
W 2023 roku w Polsce około 2,5 miliona osób żyło w skrajnym ubóstwie, co stanowi 6,6% populacji. Zaledwie 37% z nich korzystało z pomocy społecznej, co oznacza, że pozostali przekraczali próg dochodowy wynoszący 776 zł. Wśród osób dotkniętych ubóstwem znajduje się ponad pół miliona dzieci oraz około 400 tysięcy seniorów. Wiele z tych osób zmaga się z brakiem podstawowych potrzeb, takich jak jedzenie czy mieszkanie. W rozmowach na ten temat często pojawia się zdziwienie, że tak wiele osób żyje w takich warunkach, co podkreśla społeczną obojętność na ten problem.
Biedańsk, metaforyczne miasto ubóstwa, ilustruje tę sytuację. Mieszkańcy Biedańska, często zmagający się z utratą zdrowia i pracy, żyją w trudnych warunkach. Ich życie to walka o przetrwanie, a edukacja rzadko kończy się maturą. W mieście tym dominują prace sezonowe oraz elastyczność na rynku pracy. Mimo trudności, mieszkańcy uczą się rzemiosła i podejmują różne formy aktywności, w tym kursy zawodowe.
Raport wskazuje na kluczowe potrzeby dla godnego życia: podstawowe zakupy spożywcze, dostęp do lekarstw oraz opłacanie wydatków związanych z domem. Respondenci podkreślają strach przed głodem i utratą bezpieczeństwa mieszkaniowego. W obliczu tych wyzwań, konieczne jest zwiększenie świadomości społecznej oraz działania wspierające osoby dotknięte ubóstwem.