Ścieżka edukacyjna "Las dla ludzi i przyrody" to 2,4-kilometrowa trasa, która zaprasza do odkrywania bogactwa przyrody Nadleśnictwa Miradz. Składa się z czterech przystanków tematycznych, które ukazują różnorodność lokalnych ekosystemów – od jodeł na Kujawach, przez retencję mokradłową, aż po unikatowe łęgowe lasy dębowo-wiązowo-jesionowe oraz las siniaka i pięciu dzięciołów. Ścieżka została zaprojektowana tak, aby nie tylko edukować, ale również umożliwić odwiedzającym bezpośredni kontakt z naturą. Na trasie znajdują się pomost widokowy oraz zastawka z kładką, które oferują doskonałe punkty obserwacyjne do podziwiania piękna przyrody i cieszenia się chwilą spokoju.
- Znajdujemy się w Miradzu, gdzie las trwa nieprzerwanie od wieków, a od ostatnich 100 lat jest pod opieką polskich leśników. Znajdujecie się państwo w wyjątkowym miejscu i bierzecie udział w wyjątkowym wydarzeniu. Dużo się ostatnio mówi o lasach społecznych, o oddaniu lasów społeczeństwu… Ale w mojej ocenie, w Miradzu lasy społeczne otwarte funkcjonują już od dawna – od ćwierć wieku funkcjonuje nasza pierwsza ścieżka, a prace wokół niej od początku dokonują się inaczej niż zazwyczaj. Nowe drzewa, nowe lasy, uprawy sadzimy tutaj zawsze wspólnie. Dziś wspólnie otwieramy kolejną ścieżkę, a za miesiąc jeszcze jedną. W swojej pracy musimy godzić często sprzeczne oczekiwania: pozyskanie drewna, ochronę przyrody, turystykę i rekreację, często na bardzo małym obszarze. To nie jest łatwe. To wymaga wiedzy i szukania kompromisów. Dziś podczas tego spaceru chcemy Wam to pokazać – pokazać piękne miradzkie lasy, naszą pracę, Waszą pracę, cenne, niedostępne do niedawna fragmenty lasu - powiedział podczas otwarcie Wojciech Wojtasiński, nadleśniczy Nadleśnictwa Miradz.
Nadleśnictwo chce nie tylko edukować, ale również budować świadomość społeczną na temat znaczenia ochrony przyrody i zrównoważonego zarządzania zasobami leśnymi. To inicjatywa, która ma się przyczynić do wzmocnienia więzi lokalnej społeczności z otaczającą naturą i inspirowania do jej ochrony na przyszłość.
Obserwuj nas w Google News
