19 radnych uczestniczących w sesji Rady Miasta Kołobrzeg zagłosowało za przyjęciem uchwały w sprawie ustalenia uprawnień pasażerów do bezpłatnych lub ulgowych przejazdów środkami lokalnego transportu zbiorowego na terenie miasta Kołobrzeg oraz gmin Kołobrzeg i Dygowo. Jeden radny był nieobecny.
Uchwała wprowadza od 1 czerwca bezpłatne przejazdy dla wszystkich posiadaczy Kołobrzeskiej Karty Mieszkańca (KKM). Nie potrzebny będzie bezpłatny bilet elektroniczny. Zostanie on zintegrowany z KKM i posiadacz będzie używał karty zamiast biletu. Ci, którzy ją już mają, nie będą musieli jej wymienić.
Niewiele zmieni się natomiast dla mieszkańców gmin Kołobrzeg i Dygowo, którzy z bezpłatnej komunikacji miejskiej w Kołobrzegu korzystają w ramach porozumienia międzygminnego. Osoby, które ukończyły 70 lat w dalszym ciągu będą mogły podróżować za darmo pod warunkiem posiadania biletu elektronicznego. W przypadku jego braku obowiązywać będzie ulga 50 proc. (obecnie jest 75 proc.) za okazaniem dowodu tożsamości.
Głównym celem wprowadzenia bezpłatnej komunikacji miejskiej dla wszystkich posiadaczy KKM jest zmniejszenie ruchu samochodów w Kołobrzegu.
Według szacunków wprowadzenie tego rozwiązania będzie kosztowało miasto dodatkowo ok. 1 mln zł. W 2022 r. dopłata do przejazdów dla spółki Komunikacja Miejska wyniosła 10,6 mln zł, w 2023 r. 11,7 mln zł.
Z dotychczasowych analiz spółki wynika, że 80 proc. płatnych przejazdów w roku kalendarzowym realizowanych jest latem, głównie przez turystów odwiedzających największe uzdrowisko w Polsce, jakim jest Kołobrzeg. A ci za przejazdy nadal będą płacić.
Komunikacja Miejska w Kołobrzegu przewozi rocznie ok. 2,5 mln pasażerów. Ponad 24 tys. mieszkańców posiada już KKM.
Miasto Kołobrzeg na przestrzeni 2-3 lat planuje budowę kilku tysięcy miejsc postojowych na czterech dużych parkingach usytuowanych tak, by użytkownicy aut z łatwością mogli przesiąść się do miejskich autobusów. W planie jest zakup autobusów zeroemisyjnych. (PAP)
Inga Domurat
ing/ jann/