Instalacje termicznego przekształcania odpadów. Czy jest to dobry sposób radzenia sobie z odpadami?

W Europie działa blisko 500 instalacji termicznego przekształcania odpadów. Czy jest to najlepszy dostępny sposób radzenia sobie z odpadami? Czy lepszym rozwiązaniem nie jest na przykład recykling? Odpowiada dr hab. inż. Grzegorz Wielgosiński, profesor Politechniki Łódzkiej, kierownik Zakładu Technik Inżynierii Środowiska.

prof. Grzegorz Wielgosiński: Trzeba wyraźnie powiedzieć, że jedno nie przeszkadza drugiemu, a wręcz uzupełnia. W naszych odpadach komunalnych znajduje się sporo rzeczy, które możemy powtórnie poddać przetwórstwu i wykorzystać. Natomiast znajdują się również rzeczy, które nie nadają się do powtórnego wykorzystania w żaden sposób. Ani jako surowiec, ani jako materiał. W związku z tym jedno uzupełnia drugie. Poziomy recyklingu w Polsce rosną. Za rok 2021 było to ok. 40% natomiast jeszcze sporo pracy przed nami, żeby to było rzeczywiście działało. Natomiast w odpadach komunalnych faktycznie w każdym kraju pozostaje coś ok. 30-40% tego co nie nadaje się do recyklingu i w związku z tym warto to poddać termicznemu przekształcaniu przy pomocy różnych technologii, ale w każdym razie odzyskać zawartą tam energię. W Europie pracuje 500 spalarni odpadów - 500 takich instalacji. Zależnie od kraju, ale powiedziałbym przeważnie jest to udział - spalanie jest na poziomie 30, kilku procent chociaż rzeczywiście są kraje, które spalają więcej tutaj w Europie. Tutaj pod tym względem przodują Szwajcarzy, ale te kraje, które spalają więcej niż 30%, a szczególnie Szwajcarzy 75% w ogóle nie składują odpadów.



Dr hab. inż. Grzegorz Wielgosiński jest autorem podręczników oraz wielu publikacji naukowych, krajowych i zagranicznych. Zajmuje się zagadnieniami ochrony powietrza (oczyszczanie gazów odlotowych, rozprzestrzenianie się zanieczyszczeń w atmosferze, zarządzanie ochroną powietrza), gospodarki odpadami (termiczne przekształcanie odpadów, plany gospodarki odpadami, paliwa alternatywne) oraz zrównoważonego rozwoju.