- Policjanci pełnili popołudniową służbę na terenie gminy. Kilka minut po 18.00, w Opielance postanowili zatrzymać do kontroli drogowej audi. Kierujący tym autem zignorował jednak polecenie funkcjonariusza, przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim. Włączyli jednocześnie sygnały świetlne i dźwiękowe, dając uciekinierowi wyraźny znak do zatrzymania. Po kilku kilometrach kierowca audi zjechał na pobocze, uderzył w kamienie i utknął pojazdem w polu - informuje asp. szt. Marcin Krasucki z KPP w Radziejowie.

66-letni mieszkaniec powiatu radziejowskiego, który siedział za kierownicą miał blisko 2 promile alkoholu we krwi. Mężczyzna przewoził dwóch, również nietrzeźwych, pasażerów. 66-latek stracił prawo jazdy i trafił do aresztu.

W miniony poniedziałek usłyszał zarzuty niedostosowania się do poleceń zatrzymania pojazdu i kierowania w stanie nietrzeźwości. Decyzją prokuratora, mężczyzna dwa razy w tygodniu musi stawiać się na posterunku policji. Grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat więzienia, zakaz kierowania i wysoka grzywna.

fot. KPP Radziejów
136-338980