- W tym roku nie realizujemy Inowrocławskiego Budżetu Obywatelskiego, ponieważ rząd doprowadził do wejścia w życie przepisów, które narzucają odgórnie szereg niekorzystnych rozwiązań, w związku z czym nowy system byłby zbyt sformalizowany i skomplikowany. Ponadto umożliwiałby głosowanie wszystkim mieszkańcom miasta (nie tylko zameldowanym i pełnoletnim jak było do tej pory), co może być przyczyną licznych oszustw. Przepisy nie dają także możliwości weryfikacji danych mieszkańców miasta (niedopuszczalne jest żądanie numeru Pesel i danych adresowych), co umożliwia wielokrotne głosowanie tej samej osobie - uważa Ryszard Brejza, prezydent Inowrocławia.
W tym roku ratusz upraszcza więc procedurę - do 30 czerwca (termin może jeszcze ulec zmianie) mieszkańcy będą mogli pisemnie (w formie papierowej i elektronicznej) zgłaszać swoje propozycje najbardziej istotnych inwestycji do wykonania na danym osiedlu. Przez wakacje mają one być weryfikowane przez wydziały urzędu i konsultowane z zarządami osiedli, a po 1 września zgłoszone projekty zostaną opublikowane, a mieszkańcy będą mogli przekazywać swoje uwagi na ten temat.
- Opinie o zgłoszonych projektach będzie można wyrazić po opublikowaniu listy otrzymanych propozycji i skonsultowaniu ich z zarządami poszczególnych osiedli. Jeżeli radni inowrocławscy się zgodzą i przyjmą przygotowany przeze mnie projekt budżetu miasta, to będziemy w 2020 roku realizować propozycje - dodaje prezydent.
Na wszystkie osiedla ma zostać przeznaczonych 700 tys. zł z podziałem na: Mątwy - 75 tys. zł, Piastowskie - 110 tys. zł, Solno - 80 tys. zł, Stare Miasto - 150 tys. zł, Szymborze - 65 tys. zł, Uzdrowiskowe (Nowe i Rąbin) - 220 tys. zł.
Przeprowadzenie dwóch poprzednich edycji budżetu obywatelskiego kosztowało miasto ponad 50 tys. zł.