Zgodnie z zapisami nowego prawa, zużycie energii w grudniu 2022 r. powinno być niższe o 10% w stosunku do średniego zużycia z lat 2018-2019. Z kolei w 2023 r. należy je obniżyć o 10% w porównaniu z rokiem 2022. Jeśli kierownik danej jednostki tego założenia nie wykona, będzie mógł spodziewać się kary do 20 tys. zł.
Na temat ww. zmian krytycznie wypowiedział się dziś na konferencji prasowej prezydent Inowrocławia. Jego zdaniem zapisy ustawy dyskryminują jednostki, które już kilka lat temu postawiły na oszczędzanie energii, a do tego grona zalicza się Inowrocław.
- W ostatnich latach bez tej ustawy uzyskaliśmy w Inowrocławiu około 20% oszczędności w tym zakresie i wymieniliśmy wszystkie autobusy komunikacji miejskiej na te z napędem elektrycznym i hybrydowym. Na wszystkich najważniejszych ulicach miejskich dokonaliśmy wymiany lamp oświetleniowych na oprawy LED-owe. W obiektach sportowych i szkołach zamontowaliśmy panele fotowoltaiczne. Nie uzyska się oszczędności 10% wyłączając na kilka godzin energooszczędne oświetlenie LED-owe, chyba, że wyłączymy w grudniu całe oświetlenie uliczne - mówi Ryszard Brejza.
Zdaniem włodarza, na przeszkodzie w zrealizowaniu celu stoi ponadto... inna ustawa - o elektromobilności i paliwach alternatywnych z 11 stycznia 2018 r. Nakłada ona na samorządy obowiązek stopniowej likwidacji pojazdów o napędzie spalinowym na rzecz aut elektrycznych. Te z kolei do jazdy wymagają prądu, co w oczywisty sposób zwiększa całkowite zużycie energii elektrycznej przez jednostki samorządu terytorialnego.
- W związku z powyższym zwracam się do pana premiera o rozważenie podjęcia pilnej inicjatywy ustawodawczej, która usunie z obowiązku prawnego konieczność 10% oszczędności dla gmin, które już takowe poczyniły w poprzednich latach albo usunięcie przepisu z Ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych, nakładającego obowiązek wymiany samochodów z napędem spalinowym na elektryczne. Nie można zobowiązywać nas do zakupów drogich samochodów z napędem elektrycznym, a zarazem inną ustawą wymuszać oszczędność w zużyciu energii elektrycznej - czytamy w liście Ryszarda Brejzy do Mateusza Morawieckiego.
Oszczędności muszą znaleźć także m.in. miejskie instytucje kultury.
- Rozmawiałem o tej ustawie z panią dyrektor biblioteki. Była zaskoczona, omal z krzesła nie spadła - powiedział prezydent Inowrocławia. Jak dodał, niewykluczone, że konieczne będzie skrócenie godzin otwarcia, by jednostka funkcjonowała jedynie w ciągu dnia, a nie po zmierzchu. W przypadku Kujawskiego Centrum Kultury być może dojdzie do konieczności odwołania niektórych wydarzeń, choć decyzje na ten temat jeszcze nie zapadły.
Obserwuj nas w Google News
