Lekarze od lat przekonują, że zabiegu zaćmy nie należy "odkładać na później". Zbyt długie zwlekanie sprawia bowiem, że zaćma twardnieje, a następnie staje się coraz trudniejsza do usunięcia. Od 1 kwietnia 2019 r. NFZ finansuje zabiegi usunięcia zaćmy bez limitów, dzięki czemu szpitale mogą zoperować bezpiecznie większą liczbę pacjentów.
Widać to po wynikach Wielospecjalistycznego Szpitala im. Ludwika Błażka w Inowrocławiu. W 2019 r. wykonano 1713 operacji zaćmy, w 2020 r. - gdy w Polsce szalała pandemia koronawirusa - 950 zabiegów, w 2021 r. 1167, a w tym roku dotychczas przeprowadzono 448 tego typu operacje.
- Najkrótszy czas oczekiwania na zabieg w trybie przyspieszonym wynosił jeden dzień a najdłuższy 31 dni. Średni czas dla pacjentów stabilnych (planowych) wynosi 84 dni - mówi nam Bartosz Myśliwiec, lekarz naczelny inowrocławskiej lecznicy.
Dla większości pacjentów operacja zaćmy to jednodniowy zabieg ambulatoryjny. Ważne są natomiast postępowanie zgodne z zaleceniami pozabiegowami oraz kontrole.