Kampania "Narkotyki i dopalacze zabijają" ma na celu zwiększenie świadomości młodych ludzi na temat zagrożeń związanych z zażywaniem narkotyków i nowych narkotyków, tzw. dopalaczy, w tym konsekwencji zdrowotnych, prawnyc i społecznych uzależnienia.
Jak wynika z danych inowrocławskiego sanepidu, w ubiegłym roku w powiecie inowrocławskim odnotowano aż 60 przypadków zatruć dopalaczami. Wszystkie dotyczyły mężczyzn. W ogóle nie odnotowano natomiast zatruć wśród kobiet. Najczęściej (aż 29 przypadków) po dopalacze sięgali młodzi mężczyźni w wieku 13-20 lat, 22 osoby, które zażywały tzw. nowe narkotyki, znalazło się w grupie wiekowej 21-30 lat, z kolei najmniej zgłoszeń dotyczyło osób w przedziale wiekowym 31-40 lat.
W październiku 2018 roku w naszym powiecie odnotowano także jeden zgon spowodowany prawdopodobnie spożyciem dopalaczy. Był to 37-letni mężczyzna. Postępowanie w tej sprawie nadal się toczy. Natomiast w całej Polsce po zażyciu tych środków zmarło w sumie 65 osób
W styczniu tego roku do inowrocławskiego sanpeidu wpłynęły cztery zgłoszenia o możliwym zatruciu dopalaczami.
- Apelujemy do osób, które mogą mieć kontakt z narkotykami, z dopalaczami, aby pamiętały, że jest to trucizna i każde jej zażycie wiąże się z poważnym ryzykiem dla zdrowia, a nawet życia. Dbając o bezpieczeństwo naszych bliskich i przyjaciół, nie pozwólmy im przyjmować substancji, których pochodzenia i składu nie znają. Reagujmy i sami stanowczo odmawiajmy, gdy ktoś namawia nas na dopalacze. Nigdy nie wiemy, jak organizm ludzki zachowa się po zażyciu nawet najmniejszej dawki takiej substancji chemicznej. Jeżeli ktokolwiek z Państwa podejrzewa, że ma do czynienia z osobą pod wpływem narkotyków czy nowych narkotyków, tzw. dopalaczy, powinien natychmiast wezwać pomoc lekarską oraz o sytuacji powiadomić policję - apelują policjanci.