O planach budowy spalarni odpadów przy janikowskich zakładach sodowych mówiło się od lat.
23 marca 2020 roku m.in. Ciech Soda Polska, Budimex, EEW oraz Gmina Janikowo podpisały list intencyjny w tej sprawie. Wstępne plany zakładały, że inwestycja, której celem byłoby dostarczanie energii cieplnej, miałaby powstać w Janikowie do końca 2025 roku.
Rok później, w marcu 2021 roku zdecydowano się na kontynuację współpracy, czego efektem było podpisanie drugiego listu intencyjnego. Jak czytamy w raporcie bieżącym Ciech z 26 marca 2021 roku:
"Celem Drugiego Listu Intencyjnego jest współpraca Stron w pracach nad oceną opłacalności i wykonalności, przygotowaniem warunków do podjęcia decyzji o zaangażowaniu się w Inwestycję i budowę Instalacji oraz uregulowanie zasad współpracy Stron w związku z przygotowaniem i realizacją Inwestycji, w tym: współpraca w uzyskaniu decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, pozwolenia na budowę, pozwolenia zintegrowanego lub zezwolenia na przetwarzanie odpadów w tej Instalacji. Poza zobowiązaniem Stron do działania w dobrej wierze oraz lojalnej współpracy w celu realizacji Inwestycji, Drugi List Intencyjny nie tworzy jakichkolwiek zobowiązań pomiędzy Stronami. Realizacja Inwestycji jest uzależniona od ziszczenia się wielu niepewnych warunków, w tym od pozyskania wszystkich wymienionych powyżej zgód i pozwoleń. Podstawowym celem Instalacji z punktu widzenia Grupy Ciech będzie zaopatrywanie zakładu produkcyjnego Spółki Zależnej, zlokalizowanego w Janikowie w energię cieplną (parę technologiczną)."
Przewidywaną wtedy datę uruchomienia spalarni w Janikowie określono na rok 2026. Po kolejnych niespełna 12 miesiącach, w lutym 2022 roku podmioty zaangażowane w budowę spalarni zakończyły współpracę podjętą w ramach drugiego listu intencyjnego. Podobny dokument podpisano w marcu 2022 roku, tyle że nie z Gminą Janikowo, ale z Miastem Inowrocław, co oznaczało nową lokalizację inwestycji - w Mątwach.
O przyczyny zmiany lokalizacji zapytaliśmy władze Janikowa, Inowrocławia oraz Ciech S. A. Interesowało nas również, czy władze samorządowe miały wpływ na to, na czyim terenie powstanie spalarnia.
- Gmina ani ja osobiście nie mieliśmy wpływu na zmianę lokalizacji. U nas instalacja ta miała powstać pomiędzy EC a stacją wymywania chlorków, czyli po zachodniej stronie fabryki - usłyszeliśmy od Andrzeja Brzezińskiego, burmistrza Janikowa.
- Pytania dotyczące wyboru lokalizacji tej inwestycji należy kierować do Ciech Soda Polska oraz inwestorów projektu. Miasto nie było inicjatorem tej inwestycji w Inowrocławiu. Biorąc pod uwagę przedstawioną przez inwestora koncepcję, uznaliśmy i uznajemy ją w tej formie za interesującą i godną rozważenia, a nie natychmiastowego odrzucenia. Temu celowi służy list intencyjny - powiedziała nam Karolina Sobieraj, Kierownik Referatu Kultury i Promocji w Wydziale Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Inowrocławia.
- Decyzje w sprawie zaangażowania w tego typu projekty poprzedzone są szeregiem szerokich analiz, zarówno w wymiarze biznesowym, technicznym, środowiskowym i społecznym. W ich efekcie, pod koniec 2021 roku podjęliśmy wspólnie z inwestorami decyzję, że tereny zakładu Ciech Soda Polska w Inowrocławiu są optymalną lokalizacją dla nowej instalacji. Zmianę źródeł energii jednego i drugiego zakładu rozważamy od pewnego czasu w ramach procesu stopniowego odchodzenia od węgla i zwiększania konkurencyjności. Informowaliśmy o tym, podobnie jak o podpisaniu listu intencyjnego z władzami Janikowa. Tego typu decyzje są natychmiast komunikowane. Listy intencyjne określają zasady na jakich strony będą współpracować przy projektach, są jednak pierwszym krokiem w długim procesie podejmowania decyzji inwestycyjnych - poinformował nas Mirosław Kuk, rzecznik prasowy Ciech S. A.
Warto zaznaczyć, że plany budowy spalarni odpadów w Inowrocławiu pojawiły się już w 2020 roku, o czym informowaliśmy na naszych łamach. Od tamtego czasu, aż do początku 2022 roku znacznie częściej mówiło się jednak o realizacji tej inwestycji w Janikowie.
Nowoczesna instalacja do termicznego przekształcania odpadów ma powstać w Mątwach do 2026 roku i kosztować będzie 800 mln złotych. Jej głównym zadaniem będzie zaopatrywanie w energię cieplną inowrocławskich zakładów sodowych. Zdaniem prezydenta Inowrocławia, pośrednio na jej obecności zyska także miasto, które otrzyma wyższe wpływy do budżetu, czy obniży koszty gospodarowania odpadami.
Przeciwnicy inwestycji obawiają się m.in. zwiększonego ruchu pojazdów ciężarowych dowożących odpady do spalarni. Wśród ich argumentów pojawiają się również strach o ewentualne awarie instalacji, czy zmniejszenie wartości nieruchomości oraz walorów uzdrowiskowych Inowrocławia. Szczegółowe informacje inwestora na temat spalarni można znaleźć na stronie inowroclaw-nowa-energia.pl/pl.