W sobotę w podinowrocławskim Sławęcinku na polu uprawnym mężczyzna znalazł niewybuch. Interwencja służb potwierdziła, że to pocisk artyleryjski 75 mm z okresu II wojny światowej.

- Policyjny patrol grupy rozpoznawania minersko-pirotechnicznego w składzie st. asp. Waldemar Zwierzyński i sierż. Mateusz Bicki zabezpieczył miejsce ujawnienia przedmiotu. Dyżurny powiadomił też wojskowy patrol saperski, który przejął pocisk, by zdetonować go na poligonie. W tego typu znaleziskach należy niezwłocznie powiadomić policję. Niewybuchów nie wolno dotykać, przenosić ich, rzucać w nie przedmiotami. Grozi to śmiercią - przypomina asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy KPP w Inowrocławiu.