W poniedziałek w miejscowości Popowo (gmina Kruszwica) na polu został znaleziony niewybuch. Na miejsce skierowano policjantów, a wśród nich asp. szt. Patryka Nadolnego z Nieetatowej Grupy Rozpoznania Minersko-Pirotechnicznego inowrocławskiej policji. Rolą funkcjonariuszy było zabezpieczenie miejsca do czasu przyjazdu saperów przed dostępem osób postronnych. Saperzy zabrali granat na poligon, gdzie zostanie zneutralizowany.
Zobacz też: Szokujące znalezisko. Jego ogródek skrywał... minę
- Jeśli ty widzisz granat, on też „widzi” ciebie. W przypadku detonacji możesz odnieść obrażenia, a nawet zginąć. Dlatego, gdy natrafimy na takie znaleziska, nie należy ich dotykać, przenosić, czy rzucać w nie. Trzeba natychmiast powiadomić służby, które wywiozą przedmiot i zdetonują w bezpieczny sposób - mówi asp. szt. Patryk Nadolny.