Niedzielski w porannej rozmowie w radiu RMF FM przyznał, że decyzje o znoszeniu obostrzeń są bardzo trudne. Zaznaczył, że z jednej strony sytuacja epidemiczna w Polsce jest ustabilizowana, jednak z drugiej kraje na zachodzie Europy zmagają się z dużym przyrostem zachorowań na COVID-19.

"Niestety kilka krajów, które w święta podjęły decyzje, powiedziałbym mniej konserwatywne niż my, teraz odczuwają tego bardzo złe konsekwencje. Palcem chciałem wskazać przypadek Portugalii, gdzie w tej chwili portugalski rząd wzywa w zasadzie wszystkie kraje Europy do udzielenia pomocy, bo system opieki zdrowotnej przechodzi tam załamanie" – wskazał minister.

Pytany, dlaczego akurat centra handlowe zostały otwarte, a inne działy gospodarki nie, podkreślił, że luzowanie obostrzeń musi być bardzo ostrożne.

"Bazujemy na wynikach badań zrobionych w Stanach Zjednoczonych, które pokazują, w jakich miejscach dokonuje się transmisja wirusa. Te badania były opublikowane przez pismo +Nature+. To, co wnika z tych badań, jest takie, że najmniejsze prawdopodobieństwo zakażenia się w obiektach publicznych jest w sklepach, a dwa typy – restauracje i siłownie są wysoko na liście miejsc, w których można się zarazić" – powiedział Niedzielski.

Dodał, że decyzje w sprawie obostrzeń ostatecznie są podejmowane przez premiera po rekomendacjach ministra zdrowia i we współpracy z Radą Medyczną. Ocenił, że ten system podejmowania decyzji jest bardzo pragmatyczny.

Szef MZ dopytywany, czy jest jakaś perspektywa otwarcia szkół dla klas IV-VIII i liceów odpowiedział: "z mojego punktu widzenia, nie wcześniej niż w marcu".

"Chciałbym powtórzyć badania przesiewowe, które były robione w klasach I-III wśród nauczycieli i zobaczyć, jaki będzie wynik tego badania. Ostatnim razem, jak były robione, to 2 proc. nauczycieli było chorych. W drugim tygodniu lutego powtórzymy te badania" – zapowiedział Niedzielski.

Zaznaczył, że tym samym dzieci ze starszych klas mogłyby wrócić do szkół najwcześniej w marcu, "może tydzień wcześniej".

Od poniedziałku wszystkie sklepy w galeriach handlowych mogą działać z zachowaniem reżimu sanitarnego. Minister zdrowia Adam Niedzielski przekazał w ubiegłym tygodniu, że większość z dotychczasowych obostrzeń zostanie przedłużona do 14 lutego, w tym nauka zdalna w klasach IV-VIII szkół podstawowych i w szkołach średnich.

Wyjątkiem, oprócz ponownego otwarcia sklepów w galeriach i centrach handlowych, jest otworzenie instytucji kultury – muzeów i galerii sztuki. Zniesione zostały też godzin dla seniorów.(PAP)

Autorka: Karolina Kropiwiec

kkr/ joz/