Lena Ziętek z Inowrocławia walczy o tytuł miss

Ino.online: Czy wcześniej dotarłaś już do półfinału podobnego konkursu?

Lena Ziętek: Nie, wcześniej brałam udział w castingu do Konkursu Miss Polski Nastolatek i dostałam się do pierwszego etapu (zostałam wyłoniona do grupy 45 kandydatek z całej Polski), niestety dalej nie przeszłam. Po czasie dostałam się do konkursu Miss Kujawsko-Pomorskiego i zaraz do Wielkopolska Miss - właśnie tu udało mi się zajść do półfinału, by móc walczyć o finał.

IO: Co skłoniło Cię do wzięcia udziału w konkursie Wielkopolska Miss?

Lena Ziętek: Wiążę moją przyszłość z modelingiem. Stwierdziłam, że chcę również sprawdzić się w konkursach piękności. Pewnego dnia usiadłam i zgłosiłam się do wszystkich możliwych. Tym sposobem zainicjowałam tę całą przygodę. Przez wszystkich bliskich, osoby z którymi przebywam, których poznaję, przez pasje w sesjach, ale też przez obce mi osoby, niejednokrotnie byłam namawiana i zachęcana do udziału. Sama też od małego chciałam i miałam zajawkę, by robić to w życiu - chodzić po wybiegu, występować przed publicznością i pokazywać swój wizerunek a przede wszystkim inspirować.

IO: Czyli rodzina wspiera Cię w tym, co chcesz robić.

Lena Ziętek: Muszę powiedzieć, że jestem wielką szczęściarą, której los sprzyja. Mam wspierających rodziców, którzy za każdym razem towarzyszą mi, pomagają z transportem i wspierają mnie podczas castingów. Cieszę się, że mam możliwości jakie mam, staram się zawsze to doceniać.

IO: Jak oceniasz swoje szanse i czym byłaby dla Ciebie wygrana w takim konkursie?

Lena Ziętek: Byłoby to dla mnie spełnienie marzeń - moment koronacji... Całe to przedsięwzięcie, wygranie konkursu, daje również nagrody, choć nie skupiam uwagi głównie na nich. Przede wszystkim możliwość poznania nowych osób i przeżycie wspaniałej przygody jako Miss Nastolatek - wyjazdy, spotkania i nauka - tego najbardziej pragnę.

IO: Czy nie miałaś obaw przed tym, że będziesz oceniana przez wiele osób? W dzisiejszych czasach, zwłaszcza w internecie, łatwo o, często bezpodstawną, krytykę.

Lena Ziętek: Jestem odporna na tego typu krytykę. Lubię rywalizację i wielką przyjemnością jest dla mnie pokazywanie mojego wizerunku i ciężkiej pracy. Chcę być oceniana dla pochwał, ale też uwag - bym mogła wszystko co możliwe poprawiać i wprowadzać korektę. Chcę dążyć do samodoskonalenia i być najlepszą wersją siebie - bez opinii innych, nie dałabym rady sama.

Do półfinału konkursu przeszło 16 kandydatek. W finale znajdzie się najlepsza 10. Jak można zagłosować na inowrocławiankę? Szczegóły poniżej.