We wtorek około godziny 12:30 patrol z Oddziału Prewencji Policji w Bydgoszczy otrzymał informację od dyżurnego o mężczyźnie, który w miejscu pracy może znajdować się pod wpływem środków odurzających. Ze zgłoszenia wynikało, że najprawomocniej w takim stanie obsługuje specjalistyczny pojazd. Policjanci udali się do jednego z zakładów pracy przy ulicy Toruńskiej w Bydgoszczy.

Tam zastali opisywaną osobę. Funkcjonariusze znaleźli przy nim woreczek z zielonym suszem roślinnym, szklaną lufkę oraz dwa woreczki z białą substancją. Sprawdzili też jego szafkę. W piórniku znaleźli 10 woreczków z zielonym suszem. 24-latek przyznał, że jest to marihuana, a biały proszek to amfetamina. Potwierdziło to też wstępne badanie narkotesterem.

Mundurowi zatrzymali mężczyznę i przewieźli go do bydgoskiej komendy, gdzie został poddany wstępnym badaniu na zawartość zakazanych środków odurzających w organizmie. Wynik był pozytywny i wskazywał na obecność w organizmie marihuany oraz amfetaminy.

W tym czasie kryminalni z bydgoskiego Szwederowa pojechali do jego miejsca zamieszkania. Tam znaleźli kolejne ilości narkotyków. W jego mieszkaniu zabezpieczyli 16 woreczków z pochodną kokainy, worek z pochodną amfetaminy oraz ponad 90 g marihuany. Łącznie blisko 200 g zakazanych środków odurzających. 24-latek trafił do policyjnego aresztu.

Następnego dnia policjanci z bydgoskiego Szwederowa zajmujący się wykroczeniami rozliczyli zatrzymanego. Za podejmowanie czynności zawodowych lub służbowych pod wpływem środka odurzającego mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych.

Dalej sprawą z narkotykami zajęli się kryminalni. Śledczy na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili podejrzanemu zarzut posiadania znacznych ilości narkotyków. 24-latek został doprowadzony do prokuratury. Oskarżyciel po jego przesłuchaniu postanowił wnioskować do sądu o jego tymczasowy areszt.

Dzisiaj (19.11.2020) sąd po zapoznaniu się z aktami sprawy aresztował podejrzanego na najbliższe trzy miesiące.