Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem. Dyżurny z inowrocławskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie z nożem, który ma zaczepiać przechodniów w Kruszwicy na ulicy Niepodległości.
- Policjanci na miejscu zastali trzy osoby, które przekazały, że gdy siedziały w zaparkowanym samochodzie, podszedł do nich nieznany im mężczyzna. Zaczął szarpać za drzwi, a następnie wybił szybę, grożąc niebezpiecznym narzędziem oraz używając gazu pieprzowego, zmusił ich do opuszczenie samochodu. Następnie wsiadł za kierownicę i odjechał. Wezwane na miejsce pogotowie udzieliło poszkodowanym pomocy. Na szczęście nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń. Jednocześnie rozpoczęły się policyjne działania pościgowe i poszukiwawcze za mężczyzną uciekającym skradzionym mercedesem - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy KPP w Inowrocławiu.
Kiedy policjanci namierzyli uciekiniera, ten nie reagował na sygnały do zatrzymania się i uciekał dalej. Przemieszczał się w kierunku Łojewa, a następnie ponownie w stronę Kruszwicy. Tam na jednej z ulic policjanci natrafili na porzucony, uszkodzony samochód.
- Mężczyzna jednak nie zdołał uniknąć odpowiedzialności, mundurowi szybko ustalili, gdzie się ukrywa. Funkcjonariusze otoczyli cały budynek, z którego po chwili wyszedł poszukiwany przez nich 36-latek. Został wówczas obezwładniony i zatrzymany. Był nietrzeźwy. W zajmowanym przez niego mieszkaniu było jeszcze trzech mężczyzn. Wśród nich był 38-letni poszukiwany celem odbycia 78 dni pozbawienia wolności. On również został zatrzymany - dodaje rzecznik policji.
Policjanci wczoraj do późnych godzin nocnych oraz dziś od wczesnego rana gromadzą materiał dowodowy. Ustalają dokładny przebieg zdarzenia. Już teraz wiadomo, że sprawca podczas ucieczki uszkodził kilka pojazdów. Dlatego lista zarzutów wobec niego będzie długa. Grozi mu do 20 lat pozbawienia wolności. Postępowanie prowadzą policjanci z komisariatu policji w Kruszwicy.