Blisko 65 mln zł wyniosą dochody gminy Pakość przy deficycie na poziomie 7,1 mln zł. Na inwestycje przeznaczono 9,7 mln zł.
Zdaniem burmistrza Michała Siembaba to projekt mocno rozwojowy i rewolucyjny pod kątem zaangażowania gminy w inwestycje.
Wątpliwości do projektu budżetu wyraził wyłącznie radny Franciszek Kochanowski. Podkreślił on, że określony w dokumencie deficyt jest niepokojąco duży i być może należy ograniczyć inwestycje przesuwając je na kolejne lata. Z taką argumentacją nie zgodził się burmistrz.
Michał Siembab argumentował, że gmina musi wykorzystać szansę w postaci skorzystania z licznych programów dofinansowań inwestycji, dlatego musi zabezpieczyć odpowiednio wysoki wkład własny.
Ponadto burmistrz wyraził nadzieję, że w praktyce deficyt okaże się mniejszy, m.in. z powodu oszczędności na przetargach.
