Znalazły się tam kanapy, krzesła, odzież, butelki szklane i plastikowe, odpady domowe, a nawet pisuar... - Jest to teren prywatny, którego właściciel został zobowiązany przez Straż Miejską do uporządkowania zalegających odpadów i działka została posprzątana. Z przykrością stwierdzamy, że odpady zostały tam pozostawione przez okolicznych mieszkańców - relacjonują municypalni.
Straż Miejska przypomina, że wyrzucanie odpadów w miejscu publicznym jest wykroczeniem zagrożonym mandatem karnym w wysokości 500 złotych. Strażnicy przypominają, że kontrolują takie miejsca podczas patroli i przy pomocy monitoringu miejskiego i podejmują interwencje wobec osób zaśmiecających przestrzeń publiczną. Odpady wielkogabarytowe obecnie można oddać za darmo do RiPOK przy ul. Bagiennej, trwa również ich darmowa zbiórka.