Co zrobić, by w Inowrocławiu oddychało się lepiej? Po wynikach ostatniej kontroli NIK-u problem smogu należy przestać zamiatać pod dywan, a ratusz musi podjąć konkretne działania w celu poprawy sytuacji. W innym przypadku organy, które przyznają status uzdrowiska, mogą zakwestionować to, czy miastu faktycznie się on należy.

Jak mówi nam Daria Knasiak, rzecznik inowrocławskiego urzędu, w projekcie budżetu na 2025 r. planuje się środki na wymianę nieefektywnych źródeł grzewczych na proekologiczne. Utrzymane zostaną kontrole palenisk prowadzone przez straż miejską. - W tym roku, dzięki współpracy ze Stowarzyszeniem Nie dla Spalarni, zostały zamontowane czujniki zanieczyszczeń pyłowych i gazowych na inowrocławskich szkołach w różnych punktach miasta, umożliwiające pomiar zanieczyszczeń na wszystkich osiedlach. Trwają również prace nad wprowadzeniem bezpłatnej komunikacji miejskiej, co również przyczyni się do spadku emisji zanieczyszczeń - mówi Knasiak. Na poprawę jakości powietrza według ratusza ma wpływać także rozwój infrastruktury ścieżek rowerowych i tereny zielone.

Czy to wystarczy? Wyniki kontroli NIK-u były dla Inowrocławia miażdżące. Przypomnijmy, że zgodnie z prawem uzdrowiska muszą spełniać szereg wymogów. Kontrola ujawniła, że Inowrocław oraz pobliski Ciechocinek nie zapewniły optymalnych i bezpiecznych warunków do prowadzenia lecznictwa uzdrowiskowego. w latach 2015-2017 występowały istotne przekroczenia stężeń dobowych PM10. W przypadku Inowrocławia było to od 109 do 166 procent normy, a jeśli chodzi o benzopiren - aż od 240% do 1450% normy. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ. Sprawie przyjrzy się teraz Ministerstwo Zdrowia.

Co zrobiono do tej pory?

Przypomnijmy, że od od 1 stycznia 2022 roku w Inowrocławiu zakazano montażu i eksploatacji nowych instalacji na paliwa stałe, gdy istnieje możliwość przyłączenia budynku/lokalu do sieci ciepłowniczej lub gazowej. W styczniu tego roku zakazano eksploatacji kotłów poniżej 3 klasy oraz miejscowych ogrzewaczy pomieszczeń (piece, kominki) niemieszczących się w standardach emisji i efektywności energetycznej, nie spełniających wymagań ekoprojektu. Od 2028 roku zakazana będzie eksploatacja kotłów 3 i 4 klasy.

- Mieszkańcy Inowrocławia korzystali i korzystają z dotacji Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu na wymianę źródeł grzewczych, stolarki okiennej i termomodernizacji w ramach Programu Priorytetowego "Czyste Powietrze". Obecnie Miasto prowadzi rozmowy z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu w sprawie utworzenia punktu konsultacyjno – informacyjnego Programu Priorytetowego "Czyste Powietrze", które będzie działać przy Urzędzie Miasta - mówi Daria Knasiak z urzędu miasta.

W 2023 roku Inowrocław przystąpił do Programu Priorytetowego Ciepłe Mieszkanie, które umożliwia wymianę pozaklasowych źródeł grzewczych na proekologiczne właścicielom lokali mieszkalnych zlokalizowanych w wielolokalowych budynkach mieszkalnych. W ramach programu osoby wymieniające źródło grzewcze mogą otrzymać dotację na wymianę stolarki okiennej. W roku 2024 Miasto przystąpiło do II naboru Programu Priorytetowego Ciepłe Mieszkanie, dzięki któremu o dotacje z tytułu zmiany ogrzewania mogą również wystąpić wspólnoty mieszkaniowe obejmujące od 3 do 7 lokali mieszkalnych. Dotacja obejmuje zarówno wymianę ogrzewania, jak również stolarki okiennej i termomodernizację budynku.

wksrocie

Kontrola NIK ujawniła, że Inowrocław potrzebuje pilnych działań, aby poprawić jakość powietrza. Miasto planuje wymianę nieefektywnych źródeł grzewczych, kontrole palenisk i bezpłatną komunikację miejską. Wyniki kontroli pokazały jednak przekroczenia norm PM10 i benzopirenu, co może zagrozić statusowi uzdrowiska. Od 2022 r. obowiązują już ograniczenia dotyczące instalacji na paliwa stałe i kotłów niskiej klasy. Miasto realizuje także programy „Czyste Powietrze” i „Ciepłe Mieszkanie” wspierające ekologiczne rozwiązania.