W swojej homilii metropolita gnieźnieński mówił m.in. o znaczeniu ewangelicznego wezwania, by wierni poszli za zmartwychwstałym Jezusem do Galilei. Prymas przywołał m.in. słowa papieża Franciszka, według którego oznacza to "wyjście z ukrycia, aby otworzyć się na misję, uciec od lęku, idąc ku przyszłości". Abp Polak dodał, że wierni muszą zrozumieć, iż chrzest "uzdalnia" ich do dawania świadectwa, "do głoszenia Jezusa słowem, życiem".

"Może wtedy i my trochę zrozumiemy to wypowiedziane przed dwoma tygodniami marzenie papieża Franciszka o nas. Marzy o nas, że będziemy chronić życie w każdym jego momencie, od chwili, gdy pojawia się w łonie matki, aż do jego naturalnego kresu. Nie zapominajcie – nikt nie jest panem życia – czy to swojego, czy innych. Ono jest w rękach Boga" - powiedział prymas.

Hierarcha dodał, że "wyjść z ukrycia i otworzyć się na misję" oznacza także niesienie nadziei w podzielonym świecie. "Modlić się o pokój, zwłaszcza dziś w Ziemi Świętej i w Ukrainie, troszczyć się o zwycięstwo sprawiedliwości i miłości, o solidarność z cierpiącymi i skrzywdzonymi, o pokonywanie barier, o przezwyciężanie podziałów i uprzedzeń" - zaznaczył duchowny.

Metropolita dodał, że owo "wyjście z ukrycia i otworzenie się na misję" dla wiernych oznacza także odważne i bardziej świadome uczestniczenie w życiu Kościoła oraz podejmowanie odpowiedzialności za własną parafię.

"Poprzez chrzest – tłumaczył kiedyś Benedykt XVI – Jezus czyni nas źródłami, z których tryska woda żywa. Powstań z martwych, a zajaśnieje ci Chrystus. On jest naszym życiem. On jest naszą nadzieją. On jest nadzieją każdego człowieka. Nie bój się. Nie bójcie się, On zmartwychwstał. I na mnie i na ciebie czeka w Galilei" - powiedział prymas.(PAP)

Autor: Szymon Kiepel

szk/ mir/