Jak mówi nam rodzina zmarłego, którego grób został rozkopany w celu budowy grobowca, wszystkie prace przeprowadzane są zgodnie z prawem, a wcześniej ich przebieg został ustalony z sanepidem.

- Jako najbliżsi jesteśmy zadowoleni z pracy wykonawcy, a jednocześnie zarządcy cmentarza. Należy podkreślić, że nie doszło do profanacji zwłok. Wszelkie prace były wcześniej zaplanowane i odbywają się z poszanowaniem pochówku - słyszmy od bliskich.

Przypomnijmy, że wcześniej sanepid otrzymał donos o rzekomych uchybieniach podczas prac. W czasie przeprowadzonej kontroli ich jednak nie stwierdzono. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.