Solankowy koszmar - to nietypowy bieg, w którym uczestnicy musieli mierzyć się z przeróżnymi przeszkodami w terenie, był organizowany przez kilka lat pod koniec wakacji. Oprócz rywalizaacji dorosłych, były też konkurencje dla dzieci. Choć impreza cieszyła się sporym zainteresowaniem, a uczestnicy w poprzednich edycjach płacili również wpisowe, to Ośrodek Sportu i Rekreacji w ubiegłym roku zrezygnował z organizacji biegu. Wskazał na przyczyny ekonomiczne.
- Obecna sytuacja OSiR jest wyjątkowa trudna. Wzrósł koszt stałych zobowiązań, w tym w szczególności nośników energii, w związku z tym konieczne jest ograniczenie liczby planowanych imprez. Podobnie jak inne samorządy jestem zmuszony do działań zmierzających do szukania oszczędności finansowych. Niemniej zapewniam, że dokładam wszelkich starań, żeby mieszkańcy Inowrocławia nadal mieli ciekawą i różnorodną ofertę aktywnego spędzania czasu - informował nas wówczas Rafał Pierzchalski, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekracji w Inowrocławiu.
W tym roku ze wspomnianego kalendarium wypadła też inna impreza - zamiast festiwalu młodzieżowych orkiestr dętych, w czerwcu w Solankach w ramach imprezy "Za-OFMOD-dięcie" zaprezentowały się tylko dwie dęte orkiestry.
Odwołany został też sierpniowy koncert Aleja Rocka Symfonicznie w ramach wakacyjnygo cyklu "GETiNowrocław". Wcześniej na scenie Teatru Letniego zaprezentowali się natomiast, przy sporej publice, Ralph Kaminski i Kaśka Sochacka.
Ostatnią imprezą wpisaną w ubiegłoroczne kalendarium był Sylwester. Impreza odbyła się jednak nie pod chmurką, jak np. w poprzednich latach przed pandemią, ale w formie dwóch koncertów operetkowych w miejskim teatrze. Część mieszkańców była zawiedziona, inni komentowali ten fakt tym, że wcześniejsze plenerowe zabawy w Sylwestra i tak nie były do końca udane, a mieszkańcy wolą spędzić ten czas albo na zorganizowanych balach, albo na domówkach we własnym gronie.
Z każdym kolejnym rokiem lista cyklicznych imprez się zmienia. Od blisko dekady nie są już organizowane Noce Solannowe z udziałem Grzegorza Turnaua, nie ma już także turniejów artystów w tenisa ziemnego, nie ma też gali operowo-operetkowej, festiwal bluesa został wchłonięty przez Inowrocławskie Lato Muzyczne i ograniczony do jednego koncertu.
Z drugiej strony, przybyło wakacyjnych imprez muzycznych, zarówno płatnych jak i darmowych, Arlekinada została wzmocniona o szereg imprez towarzyszących w ramach Tygodnia Teatru, jesienią pojawił się Ino Classic Festiwal, a dzięki współpracy z lokalnymi stowarzyszeniami stałe miejsce w kalendarzu wydarzeń mają zlot motocyklowy "Na soli" i zlot fiata 126p i klasyków. Nowością w 2023 roku był dobrze przyjęty lipcowy festiwal historyczny "Rzymianie w Askaukalis", bardzo pozytywny odbiór miały też wojewódzkie dożynki na lotnisku z koncertem Urszuli. Gościnnie odbyła się też organizowana przez urząd wojewódzki "Przygoda z Tatą", czyli gra terenowa i rodzinny festyn z koncertem Eweliny Lisowskiej. Sporo działo się też w Latkowie na pikniku lotniczym zorganizowanym z okazji obchodów 60-lecia jednostki śmigłowcowej w Inowrocławiu i na Dniach Inowrocławia, które co prawda nie pobiły rekordu frekwencji, ale były bardzo potrzebne mieszkańcom na odreagowanie kilku lat pandemii, stresu i izolacji.
Obserwuj nas w Google News
