Członkowie Stowarzyszenia Klubu Kawalerów zorganizowali dziś wieczorem tradycyjne "przywołówki". Tak nakazuje kultywowana już od blisko dwóch wieków przez szymborzan tradycja. W okresie Wielkiego Postu kawalerowie zbierają się, by przygotować treść przywołówek. Na dwa tygodnie przed Wielkanocą w byłej wsi słychać głos trąbki. Ojcowie, bracia lub narzeczeni mogą wtedy wykupić panny, wówczas wiersze będą miały pochlebny wydźwięk. Wcześniej, przez cały rok specjalnie powołany przez kawalerów komitet obserwuje oraz czuwa nad zachowaniem i zwyczajami młodych mieszkańców tej dzielnicy.
Ta tradycja nie znika. Szymborskie Przywołówki po raz 191.
- W dniu dzisiejszej uroczystości obchodzimy starokujawski zwyczaj, odziedziczony po naszych przodkach! - te słowa, rozpoczynające "Przywołówki" jak co roku można było usłyszeć w Szymborzu w pierwszy dzień świąt wielkanocnych.