Prowadzone konsultacje społeczne mają pomóc inwestorowi w wybraniu optymalnego wariantu przebiegu obwodnicy, jak i przekazaniu mu uwag dotyczących konkretnych rozwiązań. W ostatnim czasie udało się już m.in. przeprowadzić inwentaryzację przyrodniczą, ale przed projektantami jeszcze sporo pracy.
- Nie preferujemy dziś żadnego wariantu, przedstawiamy je teraz wszystkie. W przyszłym roku będziemy składać wniosek do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska i wtedy będzie on dotyczył wybranego wariantu - podkreśla Sebastian Borowiak, dyrektor bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Jak dodał, na ostateczny kształt obwodnicy wpływ będzie miało zarówno poparcie społeczne, jak i ekonomia.
Dwa warianty przewidują poprowadzenie obwodnicy po północno-wschodniej stronie miasta, od ronda w Kobylnikach poprzez nowy most przecinając drogi w kierunku Szarleja oraz Woli Wapowskiej i kończąc się skrzyżowaniem z drogą krajową nr 62, przy czym trasę tzw. zieloną zaprojektowano bliżej Kruszwicy, a fioletową - dalej, już za jeziorem Tryszczyńskim. Wariant nr 2, krótszy i wiążący się z kilkoma wyburzeniami - głównie domków letniskowych - oraz budową zupełnie nowego mostu na Gople, poprowadzony został po południowo-zachodniej części Kruszwicy.
Droga ma być jednojezdniowa, o szerokości pasa ruchu 3,5 metra, wzdłuż obwodnicy mają powstać równoległe drogi serwisowe, przewidziano też dodatkowe przepusty, kanalizację deszczową, czy przejścia dla zwierząt. Skrzyżowania przyjmą najprawdopodobniej formę rond, choć nie podjęto jeszcze w tej sprawie decyzji.
Rozpoczęcie prac budowlanych przewidziane jest na lata 2026-2027. Niezależnie od wybranego wariantu przyszła obwodnica przecinać będzie cenne przyrodnicze tereny oraz potencjalne stanowiska archeologiczne, co będzie miało wpływ na czas realizacji inwestycji. Równocześnie prowadzone są prace związane z obwodnicami pobliskiego Strzelna, a także Nowej Wsi Wielkiej i Brześcia Kujawskiego.