Upały wrócą zaledwie na kilka dni. Na południu kraju termometry pokażą 30 stopni Celsjusza już w najbliższą niedzielę. Tak wysokich temperatur można się spodziewać jedynie do przyszłej środy.

Na pozostałym obszarze Polski temperatura maksymalna nie powinna przekraczać 25 st. C.

W nocy i nad ranem chłodno. Temperatura powierzchni gruntu może spadać do 6 stopni, a lokalnie do 4 stopni C. Pod koniec sierpnia możliwe niższe temperatury – do 2 stopnie.

Opady nie powinny być intensywne. Do najbliższej soboty padać będzie przede wszystkim w północnej części kraju, głównie nad morzem, a w poniedziałek i wtorek na zachodzie i południu.

Od połowy przyszłego tygodnia przelotne opady możliwe są już w całym kraju. Padać ma do końca miesiąca.

Dominował będzie wiatr słaby i umiarkowany, wiejący z prędkością od 4 do 10 m/s. Nad morzem i w północnej części kraju spodziewany silniejszy wiatr, a na Pomorzu Zachodnim silniejsze porywy jeszcze w tym tygodniu, sprzyjające uprawianiu sportów wodnych.

IMGW poinformował, że zaprezentowana prognoza jest wynikiem obliczeń numerycznego modelu pogodowego i nie jest weryfikowana przez synoptyków.

Obliczenia zostały wykonywane w prognostycznym systemie pogodowym WRF METEOPG, operacyjnie pracującym w Centrum Informatycznym TASK na Politechnice Gdańskiej na superkomputerze TRYTON. Prognozy z WRF METEOPG powstają we współpracy z Instytutem Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowym Instytutem Badawczym. (PAP)

wnk/ robs/