Radni obecnej, jak i poprzedniej kadencji odrzucali wnioski, aby w tym lub innym miejscu uhonorować prezydenta Lecha Kaczyńskiego lub parę prezydencką, która zginęła pod Smoleńskiem. Pod koniec maja, w trakcie obrad komisji statutowej i nazewnictwa dyskutowano nad wnioskiem, aby teren pomiędzy Zakładem Robót Publicznych a Parkiem Solankowym i boiskami nazwać Skwerem Pamięci Ofiar Katastrofy Smoleńskiej.
- Fundacja złożyła wniosek, żeby upamiętnić wszystkie osoby, które zginęły w katastrofie, bo wszędzie się słyszy o prezydencie i najważniejszych osobach, ale był tam też pan prezydent na uchodźctwie, były inne osoby, a jeszcze zawsze zapomina się o tym, żeby upamiętniać osoby, które tam pracowały, a mianowicie piloci, stewardessy i cała obsługa. Oni zginęli w czasie pracy, w czasie służby można powiedzieć - mówił radny Grzegorz Kaczmarek (Porozumienie Samorządowe). - Jeżeli kładziemy na szali nazwę, która łączy inowrocławian i może podzielić, to wydaje mi się, że tutaj równanie jest jednoznaczne - dodał radny Łukasz Oliwkowski (Koalicja Obywatelska) nawiązując do wcześniejszych wniosków.
- Przedyskutowaliśmy to już na ostatnich komisjach, gdzie faktycznie była nazwa pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego i odrzuciliśmy tę propozycję. Podzieliliśmy argumentację radnego Oliwkowskiego, żeby to właśnie nie dzieliło, a żeby wszystkich połączyło. Był prezydent, który stał na czele delegacji, ale były też pozostałe osoby. Myślę, że to będzie nazwa, która faktycznie nie będzie dzieliła mieszkańców - stwierdził radny Rafał Lewandowski (Łączy nas Inowrocław).
Z kolei skwer w pobliżu teatru i kościoła św. Krzyża - pomiędzy ul. Kilińskiego a ul. Kościelną, ma otrzymać nazwę Piastów Kujawskich. Wcześniej wycofano propozycję uhonorowania w tym miejscu działacza "Solidarności" Zbigniewa Gedowskiego, dla którego najprawdopodobniej wkrótce zostać ma przedstawiona inna lokalizacja.
- Nie ma takiego miejsca do tej pory, które upamiętnia wszystkich Piastów Kujawskich. Ja tylko przypomnę, że część Piastów Kujawskich leży pochowana na Placu Klasztornym, natomiast wywodzą się od Kazimierza Kujawskiego, czyli założyciela Inowrocławia. Wywodzi się Władysław Łokietek, jego synem jest Kazimierz Wielki, a jego prawnuczką jest Królowa Jadwiga. Nie mamy miejsca, takiego serca Inowrocławia, które by wskazywało na tych naszych Piastów Kujawskich, jedną z ważniejszych linii Piastowskich i królewskich w Polsce. Wydaje mi się, że to miejsce powinno mieć taką ogólną nazwę wskazującą na ścisły związek z historią skoro mówimy o sercu Inowrocławia - mówił radny Łukasz Oliwkowski (Koalicja Obywatelska).
Głosowanie w pierwszej sprawie podczas obrad komisji statutowej i nazewnictwa było jednogłośne - wszyscy byli "za", w drugiej dwa głosy "za" przy dwóch wstrzymujących. Teraz wszystko w rękach całej Rady Miejskiej Inowrocławia, która zagłosuje w najbliższy poniedziałek.