Wystarczy odpowiednia aplikacja w telefonie lub odwiedzenie strony internetowej airly.org, aby zobaczyć, czym oddychamy w Inowrocławiu. Do dotychczasowego punktu pomiarowego Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Solankach dołączyły kolejne, sponsorowane przez stowarzyszenie "Nie dla spalarni w Inowrocławiu", a zamieszczone na budynkach administrowanych przez Urząd Miasta i Starostwo Powiatowe.
- Dzięki wspólnym staraniom naszego stowarzyszenia, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, pana prezydenta i pani starosty udało nam się uzyskać środki na monitoring w większości punktów naszego miasta. Dzięki temu nasze społeczeństwo będzie na bieżąco informowane o jakości powietrza. Będziemy mogli monitorować stan naszego środowiska - mówił Janusz Radzikowski ze stowarzyszenia "Nie dla spalarni w Inowrocławiu". Jego prezes, Krzysztof Pietrzak podkreślił z kolei, że ogólnopolskie media, dzięki współpracy z firmą Airly, będą wykorzystywać dane z Inowrocławia do informowania o stanie powietrza, szczególnie w okresie jesienno-zimowo-wiosennym. Przypomniał, że starania o montaż czujników w naszym mieście trwały ponad dwa lata.
Nowe czujniki znajdują się przy ul. Konopnickiej, ul. Krzymińskiego, ul. Błażka, ul. Toruńskiej, ul. Łokietka, ul. Kurka i ul. Chemicznej. Niewykluczone, że w przyszłości pojawią się kolejne.
- Wiemy, że w tych czasach jest trudno o miejsca ekologiczne i zdrowe dla naszego funkcjonowania, dlatego myślę, że przynajmniej edukacja i świadomość tego, że ktoś monitoruje, obserwuje i dostarcza bieżących informacji będzie bardzo przydatna w Inowrocławiu - powiedziała starosta Wiesława Pawłowska. Walor edukacyjny, uświadamiający społeczeństwo podkreślił też prezydent Inowrocławia Arkadiusz Fajok, który nawiązał także do ostatniego raportu NIK w sprawie czystości powietrza w uzdrowiskach.