Życie pod znakiem przekreślonego kłosa
Marietta Ogrodniczek jest z Inowrocławia i wytrwale toczy bój z celiakią, podobnie jak jej dwie córeczki. - To choroba, która utrudnia życie, bo nie można przy niej jeść glutenu, a nawet śladowe ilości (pył z mąki) szkodzą - mówi na wstępie. Inowrocławianka zamierza prowadzić konsultacje dla osób z celiakią.
Pozostało jeszcze 94% tekstu…
Ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz!
Tylko 9,99 zł miesięcznie.
Wykup dostęp. Sprawdź, co zyskasz.
Zaloguj się jeżeli posiadasz już subskrypcję lub załóż nowe konto. To zajmie chwilę.
całym naszym województwie trudno znaleźć restaurację bezpieczną osób dotkniętych celiakią. - Bydgoszczy są może takie miejsca, podobnie Toruniu. Inowrocławiu wcale. Bardzo chciałabym coś zmienić sprawić, że życie moich córek, dorosną, będzie łatwiejsze będą musiały się stresować, było przypadku - wyznaje nasza rozmówczyni.
Każde wyjście , nawet przedszkola, wyzwaniem Marietty. Świadomość ludzi temacie celiakii znikoma. - bywają okrutni – dodaje Marietta Ogrodniczek. Sprawa diety wydaje się prosta, praktyce łatwe. - pierwsze produktów ogólnodostępnych zawiera śladowe ilości glutenu, które są zabronione diecie, nawet okruch może zaszkodzić. Ludzie są świadomi takie produkty spożywają, prowadzi tylko podstawowych objawów celiakii, takich biegunka mniej specyficznych, bądź próchnica, również wyniszcza narządy wewnętrzne, prowadzi kolejnych chorób – zauważa Marietta Ogro