Policjanci wydziału kryminalnego sprawę okradzionego w Inowrocławiu mieszkania w Mątwach prowadzili od lutego. Z ustaleń wynikało, że sprawcy dostali się przez okno do remontowanego mieszkania. Wynieśli stamtąd cztery płyty indukcyjne i dwa okapy, powodując straty na ponad 5 200 złotych.

Podczas działań wykrywczych kryminalni zskazali dwóch mężczyzn, którzy mogli mieć związek z przestępstwem i poszukiwali ich. - Przełom w postępowaniu nastąpił kilka dni temu, gdy policjanci uzyskali informację o jednym ze sprawców kradzieży. Odwiedzili 26-letniego mężczyznę w domu i na podstawie zebranych dowodów zatrzymali do wyjaśnienia. Usłyszał on zarzut kradzieży – informuje asp. szt. Izabella Drobniecka, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Inowrocławiu.

Dwa dni później w ręce inowrocławskiej "patrolówki" przy ul. Szosa Bydgoska wpadł drugi z podejrzewanych. Został on zatrzymany do innej sprawy, ale zarzut usłyszał dziś również w sprawie kradzieży mieszkaniowej i za nią będzie musiał odpowiedzieć.

Za kradzież kodeks karny przewiduje karę do pięciu lat więzienia.