- Środki trafiły do samorządów, są wypłacane, jest to duże wsparcie dla osób, które opalają swoje mieszkania węglem - powiedział Sasin. Odpowiedział tak na pytania mediów o działanie senatora KO Krzysztofa Brejzy, który w sobotę wieczorem poinformował o skierowaniu zawiadomienia do prokuratury w sprawie nieprzekazywania przez rząd w terminie dodatków węglowych.
Sasin stwierdził, że wszystkie środki z budżetu, które miały zostać przekazane na ten cel, zostały przekazane. Zawiadomienie senatora nazwał zaś happeningiem.
Wicepremier podkreślił, że w obliczu gwałtownego wzrostu cen węgla rząd podjął kosztowną dla budżetu państwa decyzję, aby te środki wypłacić. - Tylko sprawność działań samorządów w tej sprawie decyduje, czy te środki już trafiły czy trafiają do obywateli - dodał.
Ustawę o dodatku węglowym prezydent podpisał 11 sierpnia. Przewiduje ona dodatek w wysokości 3 tys. zł, przysługujący gospodarstwom domowym, dla których głównym źródłem ogrzewania jest: kocioł na paliwo stałe, kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia, kuchnia węglowa lub piec kaflowy na paliwo stałe - zasilane węglem kamiennym, brykietem lub pelletem, zawierającymi co najmniej 85 proc. węgla kamiennego.
Aby otrzymać dodatek węglowy, trzeba złożyć wniosek o jego wypłatę do gminy do 30 listopada br. Zgodnie ze zmianą ustawy o dodatku węglowym wprowadzoną w ustawie o wsparciu odbiorców ciepła, gminy mają na jego wypłatę do dwóch miesięcy od złożenia wniosku.
W sobotę wieczorem senator KO Brejza opublikował w sobotę na Twitterze skan pisma skierowanego do Prokuratora Krajowego w nieprzekazywania przez rząd w terminie dodatków węglowych. W poście senator KO napisał, że rząd ma dwa miesiące na wypłatę ludziom należnych środków, a w wielu gminach - jak napisał - "setki osób oczekuje ponad dwa miesiące, ludzie się zapożyczają, nie mają za co kupić opału".
- Dotarły do mnie niepokojące informacje o licznych nieprawidłowościach związanych z nieterminowym przekazywaniem przez administrację rządową samorządom środków finansowych na wypłatę dodatków węglowych - napisał Brejza w zawiadomieniu.
Zwrócił przy im uwagę, że ustawa o dodatku węglowym zobowiązuje do wypłaty tego dodatku każdej osobie uprawnionej w ciągu najpóźniej 2 miesięcy od momentu złożenia wniosku. - Tymczasem rządowe środki przekazywane są niesystematycznie i według niewiadomych kryteriów z dużym opóźnieniem, znacznie przekraczającym możliwość wypłaty dodatku węglowego uprawnionej osobie w terminie 2 miesięcy od złożenia wniosku - zaznaczył. (PAP)
pin/ ann/