Z deklaracji ankietowanych w ramach badania "Polskie problemy z wodą" wynika, iż dla Polaków większym problemem są okresy suszy, które mają wpływ na stan przyrody i gospodarki rolnej, niż powodzie i podtopienia - wskazało w czwartkowej informacji Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS).

Niemal dwie trzecie (65 proc.) badanych przynajmniej od czasu do czasu w miejscu zamieszkania lub okolicy odnotowało występowanie okresów suszy, które mają wpływ na stan przyrody i gospodarki rolnej. Co piąta osoba (20 proc.) twierdzi, że "taka sytuacja ma miejsce regularnie co roku lub niemal każdego roku". Natomiast z powodziami i podtopieniami w miejscu zamieszkania lub okolicy zetknął się przynamniej od czasu do czasu niespełna co trzeci respondent (31 proc.), a 4 proc. obserwuje je regularnie co roku lub niemal każdego roku.

Dodano, że 2 proc. badanych zadeklarowało, że w ich miejscu zamieszkania regularnie każdego roku lub niemal co roku zdarzają się zarówno okresy suszy, jak i powodzie oraz podtopienia, natomiast łącznie obu tych zjawisk przynajmniej od czasu do czasu doświadcza blisko co czwarty z nich (24 proc.). Nieznacznie mniej osób (23 proc.) zadeklarowało, że w ich miejscu zamieszkania lub okolicy "nie występują ani okresy suszy, które mają wpływ na stan przyrody i gospodarki rolnej, ani powodzie, podtopienia".

Jak przekazano, większość żyjących na obszarach, które dotykają susze, jest przekonana, że w ostatnich latach zdarzają się one częściej niż kiedyś. "Jednocześnie badani znacznie częściej dostrzegają w swoim otoczeniu działania mające zmniejszyć zagrożenie powodziami lub podtopieniami niż działania w celu zmniejszenia zagrożenia suszą" - czytamy.

Według badania powodzie i podtopienia dotykają najczęściej mieszkańców województw: podkarpackiego, małopolskiego i opolskiego; najrzadziej - zamieszkujących województwo warmińsko-mazurskie. Natomiast z okresami suszy, które mają wpływ na stan przyrody i gospodarki rolnej, najczęściej mają do czynienia mieszkańcy województwa kujawsko-pomorskiego i wielkopolskiego. Najrzadziej takie problemy dostrzegają respondenci mieszkający w województwie śląskim.

W informacji zwrócono uwagę, że Polska to obszar, na którym zasoby wody są niezbyt duże. Prognozuje się, że w niedalekiej perspektywie odczuwalny będzie w naszym kraju deficyt wody. "Dodatkowo zmiany klimatyczne powodują, że częściej występują nie tylko takie zjawiska jak ulewne opady i związane z nimi powodzie i podtopienia, ale także okresy suszy" - zaznaczono. (PAP)

autorka: Magdalena Jarco