- Z pewnością Inowrocław, podobnie jak inne miasta w Polsce, odczuł wzrost cen nieruchomości w 2018 roku. Stabilna sytuacja utrzymująca się przez poprzednie lata zmieniła się diametralnie z początkiem 2018 roku. Wówczas nabywcy mogli skorzystać z ostatniej puli środków z programu MDM (Mieszkań dla Młodych). Ilość osób poszukujących nieruchomości była tak duża, że w końcowej fazie składania wniosków o dofinansowanie ilość ofert była bardzo ograniczona. Najwyższy wzrost cen był zauważalny w przypadku mieszkań i to zarówno tych z rynku wtórnego jak i tych z rynku pierwotnego. Osoby szukające swoich wymarzonych 4 kątów miały dość spore możliwości wyboru, ponieważ na inowrocławskim rynku nieruchomości działo się dużo, jeśli chodzi o powstawanie nowych budynków. Deweloperzy również zanotowali w ciągu całego roku kilkukrotny wzrost cen tłumacząc go zwiększeniem kosztów budowy (droższe materiały i wykonawstwo) - mówi nam Lidia Wieczorek, doradca ds. nieruchomości w Studio Nieruchomości Inowrocław.

Na lokalnym rynku nie brakowało też osób, które zakupione mieszkania traktowali jako inwestycję. A jakie były źródła finansowania?

- Oczywiście nabywcy korzystali ze wsparcia banków przy zakupie nieruchomości, ale też duże grono posiadało środki własne. Coraz częściej widać działania tzw. inwestorów. Przeznaczają oni swoje oszczędności na zakup mieszkań w korzystnych cenach i zarabiają na nich poprzez najem lub przeprowadzenie remontu i sprzedaż z zyskiem. Pomimo znacznego wzrostu cen, zainteresowanie klientów było bardzo duże. Praktycznie przez cały rok zgłaszało się do nas wiele osób chcących zakupić nieruchomość - dodaje Lidia Wieczorek.

2018 rok za nami, tymczasem poniżej publikujemy najciekawsze dane z lokalnego rynku nieruchomości za rok 2017, które niedawno opublikował Urząd Statystyczny w Bydgoszczy.

h