Właściciel wycenił straty na 950 zł. Kiedy na miejscu pojawił się patrol policji, mężczyzna awanturował się, kopał i rzucał na chodnik.
- Nic mu to nie dało, bo trafił do policyjnego aresztu, gdzie początkowo trzeźwiał. Teraz poniesie konsekwencje swojego zachowania. Grozi mu do 5 lat więzienia - informuje asp. sztab. Izabella Drobniecka z KPP w Inowrocławiu.