Jacek Miler - motocyklowy zawodnik Automobilklubu Inowrocławskiego sezon zaczął od zgrupowania kondycyjno – szkoleniowego, które kończyło się zawodami kontrolnymi. Zgrupowanie odbyło się w dniach 11-13 marca w Pile.
Pierwsze zawody, na których Jacek brał udział to I i II Runda Pucharu Polski Cross Country w Głogowie (26-27 marca). Tam pierwszego dnia zajął 13 miejsce, a drugiego 7, co dało mu 11 miejsce w klasyfikacji indywidualnej.
Kolejnymi zawodami była I Runda Mistrzostw Pomorza Zachodniego Cross Country odbywająca się w Pile (10 kwietnia). Tam Jacek zajął 4 miejsce.
W kwietniu (23-24) Jacek startował w I i II rundzie Pucharu Polski Enduro, które odbywały się w niedalekim Chełmnie. Zajął tam odpowiednio 14 i 17 miejsce, co dało mu w klasyfikacji indywidualnej 16 miejsce. Enduro jest dodatkową dyscypliną, w której Jacek startuje i traktuje starty bardziej jako dobre treningi przed cross country.
W pierwszy majowy weekend w II rundzie Ogólnopolskich Mistrzostw Pomorza Zachodniego Cross Country w Trzciance Jacek Miler przywiózł pierwszy w tym sezonie puchar za zajęcie trzeciego miejsca.
14-15 maja Jacek brał udział w III i IV Runda Pucharu Polski Enduro Kwidzyn, gdzie zajął odpowiednio: dzień pierwszy miejsce 9, dzień drugi miejsce 7. Podczas III Rundy Mistrzostw Pomorza Zachodniego Cross Country w Wałczu nie obyło się bez awarii i kontuzji. Niedziałające sprzęgło i hamulec oraz złamany mały palec lewej ręki, już na pierwszym okrążeniu, nie powstrzymały Jacka od ukończenia wyścigu. Nasz zawodnik zakończył wyścig na 4 miejscu. Na 22 maja Jacek miał zaplanowany start w zawodach enduro w Dębskiej Woli. Niestety – Nasz Zawodnik jednak nie wystartował w zawodach w Dębskiej Woli. Ręka nie jest jeszcze na tyle sprawna. Ciężko było podjąć taka decyzję, ale trzeba było pomyśleć o tym żeby nie pogorszyć stanu palca i móc wystartować w reszcie zawodów w tym sezonie.
Mikołaj Gmerek – Zawodnik Automobilklubu Inowrocławskiego startujący quadem – 16 kwietnia startował w I rundzie Mistrzostw Czech Quadcross w Mohelnice.
Mikołaj w silnie obsadzonych międzynarodowych zawodach zajął bardzo dobre 5 miejsce. Służba wojskowa nie pozwala na starty w pełnym wymiarze, ale gdy tylko nadarza się okazja Mikołaj bierze udział w zawodach.
Jarek Jaro Szylkowski – Zawodnik Automobilklubu Inowrocławskiego startujący jako pilot pojazdem typu UTV – w załodze z kierowcą Michałem Szczurtkiem w tym roku postanowili ścigać się w Rajdowych Mistrzostwach Polski Samochodów Terenowych.
I tak w pierwszej tegorocznej rundzie Mistrzostw Polski: Baja Drawsko 2022 – załoga Polaris Racing – zajęła 2 miejsce w klasie T4. Drugą rundę Mistrzostw Polski: Baja Borne Sulinowo 2022, która była również rundą Mistrzostw Europy FIA CEZ, Michał z Jarkiem skończyli na 3 miejscu w klasie T4 i piątym miejscu w generalce. A odbywającą się w miniony weekend trzecią rundę Mistrzostw Polski mieszana klubowo załoga (kierowca jest z Automobilklubu Łódzkiego) ukończyła na 4 miejscu w klasie T4.
Kamena Rally Team – Tomasz Białkowski i Dariusz Baśkiewicz po przejechaniu aż 16 rajdów w poprzednim sezonie zapowiadali, że w tym roku skupią się tylko na jednej serii rajdów, by całą swoją energię poświęcić na rywalizację w Pucharze Świata i zdobycie kolejnego trofeum w swojej karierze. Długa przerwa między I a II rundą tych zawodów skłoniła ich jednak do zmiany swojej decyzji i wzięcia udziału także w Pucharze Europy - FIA European Cup. Wpływ na to miał zapewne także fakt, iż dwie spośród zaplanowanych rund to imprezy, w których rajdowcy nie brali jeszcze udziału. Hiszpańska Baja Dehesa Extremadura oraz zaplanowany na koniec maja Rally Greece Offroad to zupełnie nowe tereny i trasy, a każdy kilometr w nowym miejscu to przecież bezcenne doświadczenie. Kolejne etapy to Italian Baja i Baja Poland, które pokrywają się ze startami w Pucharze Świata oraz Hungarian Baja, która z kolei odbywa się na wyjątkowo lubianych przez Kamenę szlakach.
I tak, duet Białkowski i Baśkiewicz wygrali trwającą w dniach 29 kwietnia – 1 maja 2022 hiszpańską Baja TT Dehesa Extremadura, będącą pierwszą rundą Pucharu Europy rajdów terenowych cross-country.
- Natomiast drugą rundę Pucharu Europy – Rally Greece Offroad - Załoga Kamena Rally Team skończyła na bardzo dobrym 2 miejscu. Po dwóch bardzo dobrych występach nasza załoga prowadzi w klasyfikacji rocznej Pucharu Europy w klasie T4. Czekamy teraz na występy w Pucharze Świata, a przypomnę że w I rundzie Pucharu Świata, która odbywała się w Rosji (2 tygodnie przed wybuchem wojny) Białkowski i Baśkiewicz zajęli pierwsze miejsce w swojej klasie i 3 w generalce. Jednak po kilku godzinach zostali zdyskwalifikowani z powodu uchybień regulaminowych w ich pojeździe - mówi Jerzy Marczewski, prezes Automobilklubu Inowrocławskiego.
10 maja bardzo dobrze zaprezentował się zeszłoroczny Grudziądzki, Toruński i Włocławski Mistrz Kierownicy - Maciej Smoleński startujący w rajdach samochodowych. Maciej startował w I rundzie Grudziądzkiego Mistrza Kierownicy. Szybkie, techniczne odcinki bardzo pasowały Naszemu kierowcy co zaowocowało zajęciem 2 miejsca w klasyfikacji generalnej jak i w klasie IV, czyli aut z silnikami powyżej 3000cm3 i z napędem 4x4. Był to pierwszy i jak na razie jedyny start Macieja w tym sezonie.
Nie dla Wszystkich zawodników ten sezon jest udany. Z powodu wycofania się sponsorów (wojna w Ukrainie) ze startów w tym sezonie musiał zrezygnować zeszłoroczny zdobywca 2 miejsca w Pucharze Polski w Supermoto – Jakub Wojciechowski. Liczymy jednak, że zobaczymy jeszcze Jakuba na torach motocyklowych i będziemy cieszyć się z jego bardzo dobrych wyników – mówi Jerzy Marczewski.
Obserwuj nas w Google News
