Pierwsze interpelacje w tej sprawie pochodzą z 2016 roku. - Zwróciłem uwagę na fakt, iż zalewanie pomieszczeń i zapadnięcia gruntu zaczęły się w momencie zakończenia przebudowy skrzyżowania ul. Okrężek z ul. Błonie. Z odpowiedzi, którą otrzymałem z Urzędu Miasta wynikało, że w ramach gwarancji wykonawca dokonał naprawy nawierzchni na skrzyżowaniu, a kontrola PWiK nie wykazała nieprawidłowości. Po wykonaniu naprawy drogi, zapadła się ona jeszcze bardziej - mówi Maciej Basiński.

Jak się dowiadujemy, sytuacja ta powtarzała się jeszcze kilka razy. Jak wskazuje radny, przed tygodniem grunt na skrzyżowaniu zapadł się po raz szósty od czasu kapitalnego remontu ulicy i to jeszcze mocniej niż poprzednio. Maciej Basiński przesłał do Urzędu Miasta pytania w tej sprawie. Pyta m.in. o to, czy inwestycja ta została odpowiednio zaprojektowana i wykonana. Gdy otrzymamy odpowiedzi, opublikujemy je na naszych łamach. [MP]