Każdy z nas ma prawny obowiązek udzielenia pierwszej pomocy. Jednak bardzo często nie podejmujemy się jakichkolwiek czynności w obawie o pogorszenie stanu poszkodowanego. Bezczynność spowodowana jest głównie niewiedzą.

– Misją takich warsztatów jest to, żeby rozszerzać, propagować ideę niesienia pierwszej pomocy. Żeby się nie bać. Przede wszystkim boimy się wtedy, kiedy nie wiemy jak udzielać pomocy. Natomiast kiedy jest nam coś znane, kiedy mamy możliwość przećwiczenia tego na specjalistycznym sprzęcie, którym szkoła dysponuje – te obawy maleją. Czujemy się pewnie i wówczas działamy – wyjaśnia Monika Kurzawa, nauczycielka w „Medyku”.

Uczestnikom warsztatów przypomniano również o tym, że udzielanie pierwszej pomocy to nie tylko wykonywanie czynności resuscytacyjnych, to również wezwanie służb ratunkowych oraz czuwanie nad poszkodowanym do czasu przyjazdu karetki. Podczas dzisiejszego szkolenia młodzież oraz dorośli mieli również możliwość pracowania z automatycznym defibrylatorem zewnętrznym.

- Bardzo cieszę się, że takie coś jest w ogóle organizowane. Miałam już takie przypadki, że musiałam udzielać pierwszej pomocy. Może nie w taki sposób, w jaki tutaj właśnie dziś ćwiczymy. Teraz jednak moja wiedza jest głębsza – mówi pani Ania, uczestniczka warsztatów. – Nauczyłam się przede wszystkim tego, gdzie mam uciskać, bo dla mnie zawsze było problemem, w którym miejscu mam uciskać, żeby nie zaszkodzić pacjentowi. Jednak dowiedziałam się też, że liczą się takie drobnostki jak dbanie również i o swoje bezpieczeństwo czy zawiadomienie pogotowia – dodaje.

Warsztaty są częścią organizowanego w szkole od siedmiu lat cyklu „Porozmawiajmy o…”. - W ramach tego cyklu poruszamy różne tematy. W tym roku organizujemy akcje związaną z przywracaniem czynności serca. W zeszłym roku miała ona trochę inną formę, bo zwróciliśmy szczególną uwagę na edukację dzieci w wieku przedszkolnym. W tym roku postanowiliśmy rozszerzyć o osoby dorosłe, które mają większe opory przed udzielaniem tej pierwszej pomocy, aniżeli dzieci – dodaje Monika Kurzawa.

Podstawowe zabiegi resuscytacyjne, BLS:

- Sprawdź bezpieczeństwo
- Sprawdź przytomność potrząsając za ramiona głośno pytając „co się stało?”
- Nie reaguje, to znaczy jest nieprzytomny. Udrożnij drogi oddechowe przez odchylenie głowy do tyłu
- Sprawdź czy poszkodowany oddycha – wzrokiem, słuchem, czuciem. Jeśli nie wezwij pogotowie 112, 999
- Rozpocznij masaż serca i sztuczne oddychanie. Jeśli masz maseczkę – 30:2. Jeśli nie masz maseczki wykonuj masaż serca z prędkością 100 uciśnięć na minutę do czasu przyjazdu karetki pogotowia. [AJ]