Od pewnego czasu zielony krajobraz Rodzinnego Ogrodu Działkowego "Relaks" w Inowrocławiu zakłócają góry śmieci. Mowa o dwóch wypełnionych po brzegi kontenerach i odpadach pozostawionych w ich pobliżu.



Oprócz worków znaleźć tam można np. fotel, dywan, czy resztki wersalki. Do kontenera na odpady zielone powędrowały z kolei abażur oraz fragment metalowej beczki.

Dlaczego śmieci jest tak dużo? Zdaniem prezesa Leszka Bąkowskiego ludzie wyrzucają co popadnie. Zdarza się, że na działki przywożone są przedmioty nie z ogródków, a z domów. Problem stanowią przede wszystkim odpady wielkogabarytowe. Tymczasem w kontenerze na odpady zielone lądują na tyle duże, niepocięte fragmenty drzew i krzewów, że powodują nawet problemy z transportem. Zgodnie z regulaminem ogródków każdy działkowiec zobowiązany jest do posiadania kompostownika, ale nie każdy się z tego obowiązku wywiązuje.

- Pieniądze, które moglibyśmy wykorzystać na rozwój ogrodu, musimy przeznaczać na wywóz śmieci - mówi nam Leszek Bąkowski.



Jednorazowy koszt wywozu kontenera to około 600 zł, a w maju na ten cel przeznaczono już 3000 zł. Działkowcy za wywóz śmieci płacą 30 zł rocznie. [MJ]