Inowrocław jest ostatnim dużym miastem w naszym województwie, w którym nie funkcjonował dotychczas budżet obywatelski. O jego uruchomienie wnosił cztery lata m.in. radny PiS Gustaw Nowicki, a rok temu o jego wprowadzenie apelował Sławomir Szeliga. Dotąd odpowiedź ratusza była negatywna, ale zastrzegano przy tym, że może się to zmienić w kolejnych latach w zależności od sytuacji finansowej.

- Zawsze wychodziłem z założenia, że to mieszkańcy najlepiej wiedzą, co jest potrzebne na ich osiedlach, jakie są priorytety. Dlatego z uwagą wsłuchiwałem się w ich propozycje, które, w miarę możliwości, staraliśmy się realizować. Teraz inowrocławianie będą mogli nie tylko proponować, ale również sami decydować o tym, co będzie u nich wykonywane - mówi prezydent Ryszard Brejza.

#okno#Osiedle Piastowskie ma mieć do dyspozycji 115 tys. zł, Solno 90 tys. zł, Mątwy 76 tys. zł, Stare Miasto 150 tys. zł, Szymborze 65 tys. zł, a Uzdrowiskowe (Rąbin + Nowe) 224 tys. zł.#end#
Składanie wniosków będzie odbywało się w sierpniu, a ich weryfikacja we wrześniu. Głosowanie jest planowane na początek października. Będą mogli w nim brać udział - także na etapie składanie propozycji - już szesnastolatkowie (za zgodą rodziców).

- Realizowane będą zadania, które uzyskają największą liczbę głosów do wyczerpania puli środków - czytamy w regulaminie budżetu. Cel podstawowy, jaki ma być realizowany to "Zaspakajanie potrzeb mieszkańców i polepszenie warunków życia w mieście". Wszystkie informacje, terminy składania wniosków oraz wzory samych wniosków mają sukcesywnie pojawiać się na stronie Urzędu Miasta. Przy składaniu wniosku projektu będzie trzeba podać przybliżony koszt realizacji. - Dlatego na naszej stronie będą również podane koszty inwestycji. Będą podane informacje co, ile kosztuje, żeby mieszkańcy projektując dany budżet, wiedzieli w jakim zakresie się poruszamy - wyjaśnia Ewa Witkowska, zastępca prezydenta miasta.

W przyszłym roku w ramach budżetu obywatelskiego będą sfinansowane inwestycje warte 720 tysięcy złotych. Każdemu osiedlu będzie przyporządkowana konkretne kwota, na której wielkość wpływ ma liczba mieszkańców. Prezydent Inowrocławia nie wyklucza, że kwota będzie rosła w kolejnych latach, w zależności od tego jakim zainteresowaniem będzie cieszył się budżet obywatelski. [AJ]