Wezwani na interwencję policjanci dodatkowo stwierdzili, że mężczyzna jest pod wpływem alkoholu. Grozi mu teraz kara pozbawienia wolności, ale nie tylko.

izabelladrobniecka
Dwa dni temu policjanci z komisariatu w Janikowie, rozliczyli do przestępstwa i wykroczenia 36-letniego mężczyznę. Wpadł on na gorącym uczynku, gdy dzień wcześniej około 18.00 chciał przekroczyć bramę zakładu pracy, wyjeżdżając swoim samochodem. Tu jednak natrafił na rutynową kontrolę ochrony. Ujawniła ona w samochodzie metalowe elementy - płaskowniki i szyny.

asp. szt. Izabella Drobniecka
Oficer Prasowy

Wezwany na miejsce patrol policji zatrzymał w policyjnym areszcie mężczyznę z dwóch powodów: przestępstwa i wykroczenia. Elementy metalowe bowiem pochodziły z zakładu pracy, w którym był zatrudniony mężczyzna. Straty oszacowano na tys. zł. Patrol, który interweniował ustalił też, że mężczyzna był po użyciu alkoholu. 36-letni mieszkaniec powiatu usłyszał zatem zarzut kradzieży, ale też odpowie za wykroczenie. Za to, że jechał po alkoholu policjanci zatrzymali jego prawo jazdy. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.