Jak się dowiadujemy, opóźnienie ma wynikać z intensywnych opadów deszczu oraz braku możliwości negocjacji ze spółką Enea planowanych wyłączeń prądu.

- Firma Inodrog od 10 czerwca wykonywała roboty ziemne mające na celu przygotowanie podłoża pod konstrukcję jezdni i chodników w rejonie skrzyżowania z ulicą Św. Ducha. Prace prowadzono na powierzchni około 600 metrów kwadratowych. W dniu 13 czerwca w wyniku gwałtownych i intensywnych opadów deszczu wykonany wykop został zalany i rozmyty. Po wypompowaniu wody i osuszeniu odtworzono wykop, spowodowało to opóźnienie w realizacji zadania o 6 dni. W następnych dniach prace zostały przeniesione na kolejny odcinek, na którym przygotowano podłoże pod nawierzchnię jezdni oraz wjazdów. Powierzchnia prowadzonych prac to około 700 metrów kwadratowych. W dniu 25 czerwca po raz kolejny intensywne opady deszczu spowodowały zatrzymanie prac do czasu osuszenia i ponownego przygotowania, które trwały do tygodnia - mówi nam Adriana Herrmann, rzecznik Urzędu Miasta.

Innym czynnikiem spowalniającym prace ma być brak możliwości negocjacji ze spółką Enea planowanych wyłączeń prądu. Wykonawca, który realizuje również przebudowę kabli średniego napięcia w obrębie skrzyżowania z ul. Św. Ducha oraz w ulicach Lipowej i Marulewskiej, zmuszony jest czekać do 27 lipca. Inwestycje miały również spowolnić opady deszczu z ubiegłego tygodnia.

- Po analizie stwierdzono, że przedstawione utrudnienia spowodowały opóźnienie w stosunku do zakładanego harmonogramu o 20 dni. Mając na uwadze przedstawione wyjaśnienia wykonawcy, przedłużono termin wykonania inwestycji do 14 sierpnia 2018 roku - dodaje rzecznik Urzędu Miasta.

Pierwotny termin zakończenia tej długo wyczekiwanej inwestycji określono na 31 maja. Później został on przedłużony do 15 lipca. Dziś dowiedzieliśmy się, że prace mają się zakończyć do 14 sierpnia. To prawie rok od momentu wyłonienia wykonawcy, co nastąpiło 18 sierpnia 2017 roku. [MJ]