Teren przez inowrocławską książnicą przy ulicy Kilińskiego zapełnił się uwolnionymi książkami i amatorami czytania. W Filii nr 7 przy ul. Marulewskiej Święto Wolnych Książek wzbudziło duże zainteresowanie czytelników i przechodniów. Czytających i wybierających ciekawe tytuły nie brakowało przez cały dzień.

- Nasza akcja bookcrossingowa była także pretekstem do tego, aby zachęcić inowrocławian do przewietrzenia prywatnych biblioteczek i dzielenia się z innymi swoimi książkami, z czego przybywający chętnie korzystali. Osobom, które przyniosły na wymianę inną publikację bardzo dziękujemy, bo najważniejsze, aby dawać książkom "drugie życie". Pogodna nam dopisała, więc nie było problemu ze znalezieniem chętnych do udziału w kole fortuny, wszak hasłem tegorocznego dnia było "wykręć książkę". Do kręcenia stanęli zarówno starsi jak i młodsi Czytelnicy. Wśród tych drugich ogromnym powodzeniem cieszyła się wuwuzela, której dźwięk niósł się jeszcze do późnych godzin popołudniowych - informuje Biblioteka Miejska.



Uwolnione książki za pośrednictwem biblioteki zapełniły również regały w inowrocławskich kawiarniach, restauracjach, domach dziennego pobytu, w szpitalu, a także na dworcu PKP. [MP]