Na początku kwietnia zarząd powiatu podjął decyzję o wykonaniu utwardzenia nawierzchni masą mineralno-bitumiczną placu przy mątewskim "Chemiku" o powierzchni około 860 m2. Pieniądze na ten cel udało się oszczędzić dzięki korzystnym rozstrzygnięciom przetargów na budowę dróg w powiecie.

Z takim sposobem procedowania nie zgodził się jednak podczas ostatniej sesji Jacek Olech, który - choć jak mówi, jest gorącym zwolennikiem udzielenia pomocy szkole - zwraca uwagę, że na taką zmianę powinni wyrazić zgodę radni. Gdy nie otrzymał satysfakcjonującej odpowiedzi od starosty, złożył w tej sprawie interpelację.

- Uzyskałem już odpowiedź. Cieszę się, że pan starosta i zarząd zweryfikowali swoją decyzję i nie muszę już jako radny występować do organów kontrolnych o sprawdzenie poprawności pracy zarządu. Uważam, że powinno to zostać przeprowadzone w trybie przetargowym, bo być może okaże się, że i tutaj pojawią się jakieś oszczędności - mówi radny.

Przy okazji Jacek Olech zaapelował po raz kolejny do władz powiatu o poprawę warunków parkowania przy szpitalu i skierowanie większego strumienia pieniędzy na inwestycje odtworzeniowe na drogach powiatowych, ale w granicach Inowrocławia. Przyznaje, że ma żal do starosty, że nie zaplanował drogowych inwestycji w samym mieście. [MP]