Koszt całego sprzętu wyniósł 141 tys. zł. Najwięcej bo 108 tys. zł pochodziło z dotacji Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu. Dołożył się też Polkomtel - 5 tys. zł i Zakłady Tłuszczowe Kruszwica SA - 11 tys. zł. Ze środków własnych Nadgoplański WOPR wydatkował 17 tysięcy złotych.

Łódź wyposażona jest w sonar służący do poszukiwań zatopionych, niebezpiecznych przedmiotów na szlakach żeglownych, a także do ewentualnych poszukiwań topielców. Waży 420 kilogramów, może pomieścić osiem osób, posiada specjalne drzwi dziobowe, na tyle szerokie, aby umożliwić załadunek ciężkich lub nieporęcznych przedmiotów bez wysiłku. Drzwi umożliwiają również wjazd osób na wózkach inwalidzkich oraz podejmowanie osób z wody. Ratownicy otrzymali też specjalną odzież - profesjonalne sztormiaki wykorzystywane w najgorszych warunkach pogodowych. [MP]