Będzie trudniej i drożej - zapowiadają już od dłuższego czasu fachowcy z branży. Drożej - na pewno, bo dodatkowe obowiązki to także kursy, które swoje kosztują (szkolenie teoretyczne 100 zł, część praktyczna - 200 zł). A czy trudniej? O to między innymi pytamy lidera rankingu ośrodków szkolenia kierowców w Inowrocławiu, Tomasza Matkowskiego.

- Na pewno dużo pokaże praktyka. Warto pamiętać, że już dziś można korzystać np. z płyty poślizgowej w Toruniu, ale niewielu z niej korzysta, bo nie wszyscy też o tym wiedzą - mówi instruktor. W jego opinii sporym ograniczeniem może być zakaz podejmowania pracy zarobkowej związanej z prowadzeniem auta. - To może być rzeczywiście utrudnienie, bo myśląc o młodych kierowcach wszyscy myślimy o 18-20-latkach, a przecież są też osoby starsze, które po raz pierwszy zapisują na kurs prawa jazdy np. z myślą o podjęciu pracy jako kierowca - tłumaczy Tomasz Matkowski.

#list#Nowych kierowców obowiązywać mają: dwuletni okres próbny - popełnienie dwóch wykroczeń przeciwko bezpieczeństwu spowoduje wydłużenie okresu o kolejne dwa lata, skierowanie na badania psychologiczne i kurs reedukacjny. Trzecie to już możliwa utrata prawa jazdy. Ograniczona prędkość do 50 km/h w terenie zabudowanym, do 80 km/h poza obszarem, a na drogach szybkiego ruchu do 100 km/h przez 8 miesięcy. Zakaz prowadzenia zarobkowej działalności jako kierowca oraz "zielony listek" - także przez 8 miesięcy. Między 4. a 8. miesiącem od odebrania prawa jazdy trzeba będzie zaliczyć obowiązkowy teoretyczny kurs doszkalający i szkolenie praktyczne. #end#
Jak się dowiadujemy, zmiany w przepisach (choć nie zostały jeszcze do końca doprecyzowane) wzbudziły pewien niepokój u młodych osób. Ośrodki nauki jazdy mają średnio o połowę więcej kursantów niż rok temu o tej samej porze.

- Każdy boi się zmian i chce uniknąć korzystania z nowości, młodzież zapisuje się już teraz, aby zdążyć przed 4 czerwca, ale pamiętajmy, że liczy się data wydania dokumentu. Czyli to już ostatni dzwonek, bo w miesiąc kursu nie zrobimy - przypomina Matkowski.

Niektóre zapowiadane zmiany budzą też inne wątpliwości. - Bo jak oznakować pojazd, którym dziś jedzie ojciec, a jutro syn, który jest świeżo upieczonym kierowcą i musi mieć na przedniej i tylnej szybie tzw. "listek"? - pyta właściciel ośrodka szkolenia kierowców. [MP]