Jak się dowiadujemy, funkcjonariusze CBA będą w ratuszu do 11 kwietnia, ale kontrola może też zakończyć się nieco wcześniej. Szczegółowe przyczyny wydłużenia kontroli nie są znane, ale rzecznik CBA Temistokles Brodowski przekazał nam, że w takich sytuacjach najczęściej chodzi o konieczność pozyskania oraz analizy nowych dokumentów.

Przypomnijmy. Centralne Biuro Antykorupcyjne w połowie października ubiegłego roku rozpoczęło w Urzędzie Miasta Inowrocławia kontrolę pod kątem wydatków wydziału kultury. Po około tygodniu prezydent miasta zarządził wewnętrzną kontrolę, która wykazała, że w tym wydziale mogło dojść do wyprowadzenia kilkudziesięciu tysięcy złotych w wyniku produkcji tzw. "lewych faktur" na niewykonane usługi. CBA przeszukało pomieszczenia ratusza oraz kilku pracowników ratusza i złożyło zawiadomienie do prokuratury w związku z możliwością popełnienia przestępstwa w sprawie fikcyjnych faktur i wypłacanych na ich podstawie pieniędzy z kasy urzędu. Wcześniej doniesienie złożył także prezydent.

Postępowanie prokuratorskie w tej sprawie przeniesione zostało z Inowrocławia do Bydgoszczy. [MP]