Policjanci z Gniewkowa przesłuchali wczoraj w charakterze podejrzanego o jazdę po alkoholu i niewykonanie polecenia policjantów do zatrzymania się 44-letniego kierowcę samochodu marki BMW.

- Zdarzenie rozegrało się na terenie gminy wczorajszej nocy po północy. Wtedy policjanci dali sygnał do zatrzymania się kierującemu bmw. Mężczyzna jednak zlekceważył to i z piskiem opon zawrócił, po czym zaczął uciekać. Policjanci używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych rozpoczęli za nim pościg. Mężczyzna jechał drogą, lasem, by potem szarżować samochodem po polach. Mundurowi zatrzymali kierującego po kilkunastu minutach. Był bardzo agresywny i utrudniał czynności podjęte przez patrol - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka.

Badanie alkomatem wykazało, że 44-letni mieszkaniec Gniewkowa miał ponad promil alkoholu w organizmie. Został zatrzymany w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymania się do policyjnej kontroli. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. [IO]