Do zdarzenia doszło w miniony weekend w porze nocnej, jednak dopiero dzisiaj uzyskaliśmy potwierdzenie ze strony policji.

- Podróżujący autem uciekli z miejsca zdarzenia zostawiając naprawdę mocno rozbite auto. Brak zainteresowania przejeżdżającej policji skusił ich do przestawienia auta o sto metrów, nie wiem jakim cudem to auto jeszcze mogło te 100 metrów przejechać. Straż pojawiła się po 10, policja po 20 minutach. Moment zdarzenia widziała para jadąca prawdopodobnie za nimi, która zgłosiła sytuacje na 112 - komentuje świadek na alert@ino24.pl.

Policja potwierdza, że na miejscu w pojeździe nikogo nie zastano. Ustalony został jednak właściciel auta. - Obecnie policjanci zajmujący się wykroczeniami, prowadzą postępowanie o wykroczenie w sprawie art. 97 naruszanie przepisów o ruchu drogowym - informuje asp. sztab. Izabella Drobniecka z KPP w Inowrocławiu. [MP]