O planowanym remoncie ulicy biegnącej od Szymborskiej do Kasztanowej pisaliśmy 14 lipca. Niestety pierwszy przetarg na wykonanie prac został unieważniony, bo kwota jedynej zgłoszonej oferty (746 tys. złotych) była znacznie wyższa od tej, jaką miasto zamierzało przeznaczyć na wykonanie zadania, czyli nieco ponad pół miliona złotych. Przetarg powtórzono, ale znów został unieważniony. Firma Kobylarnia, która ponownie jako jedyna zgłosiła się do zamówienia, zaproponowała 742 tysiące złotych, z kolei ratusz zamierzał wydać 580 tys. złotych.

Mieszkańcom ulicy Chrobrego pozostaje mieć nadzieję, że za trzecim razem uda się wyłonić wykonawcę i prace w końcu ruszą. Sytuacji nie poprawia fakt, że po ostatnich pracach ziemnych w kilku miejscach z nawierzchni drogi zniknął asfalt i do tej pory nie został odtworzony.

Wkrótce powinny za to ruszyć prace na pobliskiej ulicy Jagiełły. Tam wykonawcę udało się wyłonić w drugim przetargu. Do pierwszego nie stanęła żadna firma, a w drugim zaproponowana kwota przewyższała tę, którą miasto zamierzało przeznaczyć. Mimo to ratusz zdecydował się zwiększyć pierwotnie zaplanowane 300 tysięcy złotych o 50% i przeznaczył 450 tysięcy złotych zaproponowane przez firmę Szewbud z Inowrocławia - jedynego oferenta. [MJ]