Rok temu temat "bezkarnego" picia alkoholu w niektórych miejscach publicznych w Inowrocławiu pojawił się w mediach za sprawą Marka Browińskiego, który przeprowadził małą prowokację w nowej części Solanek. Delektował się piwem, bezskutecznie oczekując patrolu straży miejskiej lub policji. Jego zdaniem istnieje bowiem dziura w przepisach niepozwalająca na interwencję w niektórych częściach Inowrocławia.

Na najbliższej sesji pojawi się projekt uchwały, wprowadzający stały zakaz spożywania napojów alkoholowych w konkretnych miejscach, obiektach i obszarach na terenie Inowrocławia. Wyszczególnione są m.in. place zabaw, Skate Park, strefa "A" Parku Solankowego, teren tzw. "Kauli", stawów w rejonie ulicy Jacewskiej, czy miejskich skwerów. Wyjątek stanowić będą miejsca przeznaczone do spożycia na miejscu, w punktach sprzedaży napojów alkoholowych.

- Służby patrolowe Straży Miejskiej Inowrocławia otrzymują liczne zgłoszenia od mieszkańców dotyczące spożywania napojów alkoholowych w miejscach publicznych. Nie w każdym przypadku interwencje mogą być jednak podejmowane - czytamy w uzasadnieniu prezydenta Inowrocławia. Do tematu wrócimy. [MP]