Na osiedlu Stare Miasto wybory uzupełniające do Rady Miejskiej zostaną przeprowadzone w najbliższą niedzielę, na osiedlu Rąbin w rejonie ul. Krzymińskiego i Kleeberga - 16 lipca. Mają one związek z wygaśnięciem mandatów Lidii Stolarskiej i Jarosława Kopcia, którzy na początku kadencji łączyli funkcję radnego i ławnika. Ubiegają się oni teraz o reelekcję. Opozycja uważa, że są przesadnie faworyzowani przez władze miasta, a świadczyć mają o tym listy do mieszkańców, w których wspomina się ich nazwiska.

- Moje wątpliwości dotyczące autentyczności "listu" budzi jego szata graficzna, brak sygnatury, data, adresat i charakter pisma odręcznego dopisku "Szanowni Państwo" oraz treść "listu". Czy został sporządzony w ratuszu i znajduje się w rejestrze korespondencji wychodzącej z Urzędu Miasta Inowrocławia? - pyta Sławomir Szeliga, startujący z niezależnego komitetu w okręgu nr 1. Zapytuje on także prezydenta Inowrocławia, czy nadal obowiązują w naszym mieście obiektywne kryteria kwalifikacji ulic do przebudowy lub remontu i wyboru kolejności wykonywanych zadań w tym zakresie.

- Takie zagrywki nie są fair, ale po panu prezydencie wszystkiego się można spodziewać. Niczym mnie nie zaskoczył - komentuje sprawę Marek Browiński, który startuje w wyborach do Rady Miejskiej w okręgu rąbińskim. Inny kandydat, Marcin Pietrzak z SLD wprost określa te działania jako niegodziwe oraz nieuczciwe.

- Chociaż przebudowa ul. Krzymińskiego była w planach, to zapewnienie o remoncie ulicy w okręgu Stare Miasto trzeba wprost nazwać cudem. Chociaż środków finansowych na to nie było, szybko przed wyborami znalazły się w budżecie miasta - dodaje. [MP]